Znaleziona pod prysznicem 1
Data: 29.05.2023,
Kategorie:
Nastolatki
Twoje opowiadania
Autor: Albastor
... wcześniej.
Naciskałem powoli, aż mój brzuch dotknął jej wzgórka, po drodze niwelując jej błonkę, tak delikatnie żeby zadać jak najmniej bólu a czubek mojego penisa docisnął się do dna jej pochwy. Poduszka nadała jej właściwy kąt i stwierdziłem, że mogę wsuwać się i wychodzić z niej głównie przez zwijanie bioder do tyłu i naprzód. Utrzymywanie większej części mojego ciała w kontakcie z ciałem Madzi było niesamowicie erotycznym uczuciem, kiedy wycofywałem się i zanurzałem w niej śliczna nastolatka jęczała z przyjemności za każdym razem, gdy to robiłem.
Wyciągnęła rękę i przyciągnęła mnie do pocałunku, nie zważając na ciężar mojego ciała na swoim. Czuła w sobie każdy ruch i chciała jak najwięcej kontaktu z moim ciałem. Madzia była wdzięczna za lekcje tańca i gimnastyki, na które zgodziła się jej matka, ponieważ zwiększyło to jej elastyczność i pozwoliło jej umieścić obie pięty na moim tyłku, abym mógł wepchnąć głęboko kutasa do środka. Za każdym razem, gdy czuła, jak odwraca kierunek i pchałem, dopychała go obiema piętami, sprawiając wrażenie, jakby kontrolowała moje działania i wciągała mojego penisa głęboko w siebie.
- Och tak, och, Mari, taaak… Och, proszę, wejdź głębiej..., idź szybciej..., mmmmmmm… - krzyczała i mruczała gdy ból defloracji ustąpił.
Seksowna rozmowa Madzi zamieniła się w jęki, gdy wspinała się coraz wyżej. Wyobraziła sobie siebie na największej na świecie kolejce górskiej. Każde pchnięcie przybliżało ją do szczytu pierwszej ekstazy. Niemal słyszała ...
... brzęk mechanizmu podnoszącego samochód coraz wyżej. Była w pierwszym samochodzie, a kiedy zanurzałem się w nią coraz szybciej, widziała, jak szczyt zbliża się coraz bardziej.
- Och, taaak...! Zrób to...! Zrób to, proszę...! Spraw, że dojdę mmmmmmmmmmmm… - piszczała
Kolejka górska Madzi dotarła na szczyt w tym samym czasie, co i moja. Kiedy poczuła, jak w nią uderza moja sperma i zostaje tam, dotarła na szczyt swojej kolejki górskiej i spojrzała w dół na pięćset metrów spadku. Kiedy poczuła, jak mój kutas pulsuje i pierwszy wystrzał gorącej spermy, jej samochodzik ruszył w dół i jechał coraz szybciej, gdy bomby atomowe wybuchły w jej cipce. Kiedy odsunąłem się i uderzyłem w nią następną salwą spermy, która uderzyła w dno dziewczęcej pochwy z szaloną prędkością, jej wagonik natychmiast wykonał trzy skręty do góry nogami z powrotem na inny szczyt. Głośno krzyknąłem „Taaak...” do jej ucha, gdy trzeci podmuch spermy wypełnił ją do przepełnienia a jej samochodzik wleciał do podziemnego tunelu z prędkością dwustu kilometrów na godzinę. Ogarnęła ją ciemność, gdy intensywność orgazmu zamknęła jej niebieskie oczy. Kiedy w końcu mogła je otworzyć, strzelałem w nią swoim piątym silnym podmuchem, a jej samochodzik przewracał się do góry nogami i na boki w zawrotnej serii pętli.
Wymienialiśmy się pętlami i obrotami, aż mniej więcej przy moim dziesiątym wystrzale nie miałem już więcej spermy do dawania, a moje ciało wydawało się, jakby wywracało się na lewą stronę, by wcisnąć ostatnią ...