Tajemnicze źródła
Data: 11.06.2023,
Kategorie:
Nastolatki
Twoje opowiadania
Autor: Albastor
... z irytującymi linami, które przykuwały ją do łóżka. Bycie bezradnym to jedno. Co innego być samotnym i bezradnym i nie mieć pojęcia, co się dzieje. Raz po raz próbowała krzyczeć, ale złowrogi, przerośnięty knebel zapobiegł wydobyciu się z jej gardła czegokolwiek więcej niż niski jęk.
Przerażające drżenie w końcu ustało, ale lęki i pragnienia Natalii nie. Przez prawie godzinę była dręczona i była na skraju załamania, kiedy jej mąż wbiegł z powrotem do pokoju, a zaraz za nim jej córka Madzia.
Natalia na pierwszy rzut oka mogła stwierdzić, co wydarzyło się w drugiej sypialni ich apartamentu. Widziała to na pięknej twarzy córki, tej twarzy tak podobnej do tej, którą codziennie widywała w lustrze, ale z głęboko niebieskimi oczami ojca. Widziała to również na twarzy swojego niestałego męża. Pieprzył ją! Pieprzył ich córeczkę. Natalia powinna była poczuć niewiarygodne, palące oburzenie. Ale to, co czuła zamiast tego, było o wiele gorsze. Poczuła zazdrość, niewiarygodną, płonącą, nienawistną, przesadną zazdrość. Gdy tylko zdała sobie sprawę, co czuje, zalała ją fala poczucia winy, ale to nie wystarczyło, by ugasić zazdrość.
Kolejne drżenie wstrząsnęło pokojem, zataczając Mariusza i Madzię, gdy tylko dotarli do łóżka Natalii. Obok przecież była jego żona, związana i zakneblowana na ich ogromnym łóżku. Widział gniew, pożądanie, pożądanie, strach i, tak, zazdrość walczące o miejsce na jej pięknej twarzy. Boże, była gorąca! Jeszcze jedno małe drżenie uderzyło, gdy Mariusz ...
... pobiegł do swojej żony, czując się winny pozostawienia jej związanej i bezbronnej. Potknął się i upadł na łóżko obok niej. Mała wiązka energii uderzyła w jego bok - jego cudowna i naga córeczka.
Mariusz wyprostował się, spoglądając na córkę, a potem na żonę, aby upewnić się, że wszystko w porządku. Potem zalała go niewątpliwa fala nieokiełznanego pożądania. Każda inna myśl została wygnana z jego umysłu. Na łóżku leżały dwie nagie, bezradne, niesamowicie atrakcyjne kobiety i musiał je mieć! Ale którą? A raczej, którą pierwszą?
Mała Madzia rzuciła się w ramiona taty, wtulając się w jego objęcia i owijając ramiona wokół jego szyi. W tym samym czasie Natalia ponownie szarpała i walczyła ze swoimi więzami, desperacko pragnąc, by jej mąż popieścił jej intensywną potrzebę seksualną. Nieokiełznana żądza emanowała z nich obojga.
Pomysł zrodził się w zataczającym się umyśle Adana, nawet gdy odwzajemniał pocałunek córki i spoglądał ponad nią, by zobaczyć szaleńcze zmagania swojej żony. Pomysł, który go chwycił i nie można mu było odmówić. Zastosował się do niego bez wahania.
Mariusz podniósł córkę i wyplątał jej szczupłe ramina z szyi. Krzyknęła zarówno zaskoczona, jak i rozdrażniona tą nieoczekiwaną zmianą. Ale Mariusz skierował ją twarzą w dół na wyciągnięte ciało jej matki, wyrównując maleńkie rozcięcie Madzi bezpośrednio nad cipką jej matki. Jej twarz wciśnięta w cycki mamy, pomiędzy dwiema dużymi, idealnymi piersiami. Jej nogi zwisały między nogami mamusi, a jej małe stopy właśnie ...