1. Długopole


    Data: 23.12.2019, Kategorie: urlop, Sex grupowy Brutalny sex Autor: Baśka

    ... mineralnej, kilka butelek innych kolorowych napoi. Oprócz tego stały cztery szklanki i cztery klasyczne literatki. Za nim zasiedliśmy Mirek poszedł do kuchni i przyniósł pojemnik z lodem.
    
    Popatrzyłam na to, a oni na mnie i Marek stwierdził - teraz zobaczysz, jak piją ludzie z lasu. Po czym odkręcił pierwszą butelkę i nalał wszystkim po około trzy - czwarte do szklaneczek. Podał mnie, wznosząc toast - za naszą znajomość. Popatrzyłam, mówiąc, że to może dla mnie za dużo. Ale Marek stwierdził - pierwszy do dna, a dalej zobaczymy. Udało mi się jakoś tego pierwszego wypić, popiłam jakąś wodą i zaczęliśmy rozmawiać, co oni robią w lesie. Zaczęli opowiadać, jak wygląda wyrąb, ale po paru minutach Marek nalał druga kolejkę. Ja popatrzyłam, a on, że na drugą nogę, bo na jednej to tylko bocian stoi. Bałam się, że jak wypiję tą drugą szklaneczkę, to zacznie mi szumieć w głowie. Ale nie było wyjścia, znowu wychyliłam, popiłam woda i ponownie wróciliśmy do rozmowy.
    
    Ale po pewnym czasie czuje, że mnie zaczyna rozbierać, więc zasugerowałam, że może by tak na tym dzisiaj skończyć. Na co panowie popatrzyli po sobie, po czym Radek stwierdził, że oni jeszcze dobrze nie zaczęli. Mirek wstał od stołu, zapalił boczna lampkę, który stał pod ścianą, podszedł do drzwi i zgasił górne światło.
    
    Wówczas podnieśli się pozostali panowie i zbliżywszy się do mnie, poprosili mnie, abym też się podniosła z krzesełka i stwierdzili - przez dwa tygodnie bawiłaś się z nami w kotka i myszkę, teraz my ...
    ... zabawimy się z Tobą. W tym momencie już wiedziałam, co jest grane, przeleci mnie trzech facetów. Tutaj też się pomyliłam. Ponieważ szumiało mi w głowie, nawet nie próbowałam stawiać oporu.
    
    Mirek stwierdził, teraz przejdziemy do sypialni, tam stało duże łóżko, do którego można było podejść z obu stron. Panowie zaczęli zdejmować mi sweterek, Marek odpiął staniczek, położył go z boku na stołeczku, po czym natychmiast zajął się moimi piersiami. Pozostali opuścili jednocześnie spodnie i majteczki, wcześniej zdjęłam buty i po chwili stałam ubrana w stopki na stopach. Marek przyniósł tace z napojami, panowie tym razem nalali po pół szklaneczki i podając mi moją wznieśli toast - za dobrą zabawę. Wypiłam, czymś popiłam i poczułam, jak jestem kierowana na łóżko. Kiedy już się położyłam, Radek i Marek stanęli po bokach, a Mirek, stanąwszy za łóżkiem zaczął ściągać spodnie. Kiedy je opuścił ujrzałam wcale nie małą pałkę, która się do mnie zbliża. Lekko rozsunęłam nogi, ale kiedy Mirek był blisko mnie, pozostali chwycił za kostki u nóg i unosząc je do góry, mocno rozciągnęli na boki, co dało Mirkowi możliwość swobodnego dostępu do mnie.
    
    Na sam widok tej pałki Cipka zrobiła się lekko mokra, więc Mirek nie miał większych problemów, aby wejść we mnie. Poczułam go bardzo mocno w sobie, wypełnił mnie całkiem, a każde jego pchnięcie czułam, jak by chciał przebić mnie na wylot. Cipka się rozluźniła, zaczęła puszczać soki a we mnie zaczęło narastać podniecenie. Aż przyszedł moment, kiedy już ...
«1...345...10»