1. Długopole


    Data: 23.12.2019, Kategorie: urlop, Sex grupowy Brutalny sex Autor: Baśka

    ... penetrować moją szparkę, a po chwili poczułam, jak któregoś palec zaczyna buszować w Cipce.
    
    Domyśliłam się, że był to palec Radka, bo był bardzo gruby i mocno go czułam. Cipka była już wilgotna, kiedy poczułam jak wysuwa się, ale po chwili na wejściu do gniazdka poczułam dwa. Dwa palce Radka, to przynajmniej trzy inne, pchnął, a ja prawie wyprostowałam się, czując, jak rozpiera mi Cipkę. Kiedy Mirek poczuł, że jego pałka jest już odpowiednio sztywna, puścił moja głowę, mówiąc idziemy. Oczywiście poszliśmy do sypialni, gdzie pokazał mi, że mam zająć pozycje "na pieska". Kiedy już wypinałam Biodra poczułam, jak zaczyna sadowić się w Cipce jego pałka. Chwycił jedną ręką za biodro i mocno pchnął. Wypełnił mnie całą a każde jego pchnięcie czułam gdzieś bardzo głęboko. Po chwili chwycił mnie druga ręką i słychać było w powietrzu charakterystyczny odgłos odbijanych bioder. Ten odgłos robił się coraz szybszy, aż przyszedł ten wspaniały moment spełnienia, skwitowany przeze mnie bardzo głośnym jękiem.
    
    Poszłam się umyć a wracając zobaczyłam, że w drzwiach sypialni czeka już na mnie Marek. Ale pałka Marka była zdecydowanie większa, niż Mirka, więc zaczęłam jęczeć już od początku, czując, jak wbija się bardzo głęboko we mnie. Miałam wrażenie, że za chwilę będę miała go gdzieś pod żebrami. Poczułam wzmocnione pchnięcia i strzelił we mnie bardzo mocno. Szłam do łazienki umyć się ze świadomością, że za chwilę będzie na mnie czekał Radek. Wracając, podeszłam do stołu, aby się czegoś ...
    ... napić, Radek już stał przy mnie, mówiąc - idziemy.
    
    Poszliśmy wszyscy, ja ustawiłam się na łóżku, Radek już był za mną i zaczęła się zabawa wypełniania mnie. Wszedł trochę, a ja już głośno jęczałam, pchnął mocniej, a ja jeszcze mocniej, pchnął jeszcze raz, wypełnił mnie całą, ale samemu nie wszedł do końca. Pozostali panowie usytuowali się po bokach i zaczęli pieścić moje Piersi, szczególnie podszczypując Brodawki, a Radek kontynuował swoje. Po którymś pchnięciu Cipka rozluźniła się na tyle, że wszedł cały i zaczął się charakterystyczny odgłos odbijanych ciał. Towarzyszyło mu moje głośne jęczenie, kiedy próbował mnie prawie przebić. Aż przyszedł moment spełnienia i poczułam, jak wypływa z niego ten płyn namiętności. Skwitowałam to jękiem przechodzącym prawie w krzyk.
    
    Umyta, w szlafroku, mając nadzieję, że to wszystko, bo zaczęłam ich już dobrze czuć w sobie, poszłam do pokoju, a tam następna kolejka do wypicia. Próbowałam oponować, że mi się już nic nie mieści. Po tym stwierdzeniu zobaczyłam dziwny wyraz twarzy Mirka, który stwierdził, no to zobaczymy, czy Ci się nic nie mieści.
    
    Nie było go dłuższą chwilę, bo poszedł na górę, po czym po chwili woła nas, abyśmy szli do niego. Zwracając się do Radka powiedział, weź butelkę. Weszliśmy na górę, a tam w saloniku rozłożony na podłodze koc, a na nim zwinięty w formie wałka ręcznik. Mirek polecił położyć mi się na brzuchu, mając ten wałek na wysokości dolnej części brzucha. Kiedy już się tak ułożyłam, mając lekko wypiętą Pupę ...
«12...567...10»