1. Poliamoria — inicjacja [rework]


    Data: 26.12.2019, Kategorie: poliamoria, inicjacja, seks w trójkącie, mistyczne, wyobraźnia, Autor: XeeleeFirst

    ... Seks z prezerwatywą jest bez sensu.
    
    – Zgadza się! Seks z prezerwatywą jest bez sensu. To tak, jak gdyby, ktoś chciał kogoś całować, ale przez szybę.
    
    – To dlaczego May, jak mówisz, była „fajna”… zapamiętaj, nie lubię tego słowa?
    
    – Miała analityczny sposób myślenia. Pisała interesujące maile. Była podniecająca. W jej pokoju, na poddaszu są takie drewniane słupy. Gdy wsuwałem kutasa w nią, opierała zawsze nogę o taki słup. Jest, poza tym, ekspertem w zakresie AIDS. Ma ogromną wiedzę na ten temat. Niestety, nie piszę już do niej… zresztą zapewne dziwi cię korespondowanie z „dziewczyną za pieniądze”.
    
    Beata przerwała.
    
    – Mnie nic nie dziwi… hm… ale już dość tego gadania. Weź mnie od tyłu! … – No widzisz, że takie intelektualizowanie źle wpływa na kondycję mężczyzny – jeszcze jedno cię też minęło... chciałam, abyś był też... tam... Przecież mam jeszcze też trzecią dziurę.
    
    – Chciałaś, abym był też... tam? Lubisz to?
    
    – Ogromnie, a Ty?
    
    – Tylko dwie kobiety w moim życiu pozwoliły mi na to, ale jest to bardzo podniecające.
    
    Stała się dociekliwa:
    
    – Dlaczego? Proszę, wyjaśnij mi to drobiazgowo – w szczegółach!
    
    – Chyba to tak… seks jest ważny nie tylko dla ”lokalnej przyjemności” lecz dlatego, że porusza duszę, wstrząsa całością psychiki. To jest więcej niż kontakt, to jest przenikanie lubianego człowieka, lubianej osoby. Jest poruszające, że ten ktoś zezwala, aby w niego wejść. Przy tym szczególnym, analnym sposobie kochania się... owo zezwolenie jest ...
    ... jeszcze bardziej intymne, niezwykłe i dlatego niesłychanie oddziałuje na psychikę. Dochodzi do tego taka inna, specyficzna przyjemność lokalna...
    
    Przerwała, poirytowana lub tknięta jakimś impulsem… usiadła na brzegu łóżka:
    
    – Aldrin, mój czas się kończy. Jesteś gadułą. Mamy już tylko kilkanaście minut. No ale zważam na to, iż ja miałam kilka orgazmów. Chcę na zakończenie zrobić więc jeszcze coś dla ciebie. Stań naprzeciwko mnie, weź moją głowę w swoje dłonie i włóż mi twojego chuja do ust. Najpierw wepchnij mi go kilka razy głęboko do samego gardła, a potem stój i nie ruszaj się – ja dokończę – będzie Ci się podobało! Aha, stań przede mną w lekkim rozkroku.
    
    Dziewczyna zrobiła tak, jak zapowiedziała. Może dlatego, iż chciała, abym się spuścił szybko… po kilku minutach delikatnie włożyła mi palec do odbytu... Drugą dłonią trzymała kutasa… Poczułem przejmujące ciarki… dreszcze i eksplodowałem. Byłem teraz w odmiennym stanie świadomości.
    
    – Nie żałuję! Twoja sperma ma specyficzny, ale fajny smak, a te konwulsje, które wyczuwałam ręka, były ekstra! Lubię zapach kasztanów, lubię mieć spermę w ustach – to jest też mistyczne.
    
    – Beata czy spotkasz się jeszcze ze mną?
    
    – Hmm… miałam na myśli tylko spotkanie jednorazowe. Chciałam po prostu tylko zaliczyć cię. Co prawda wspomniałam… niejako obiecałam ci dzisiaj jeszcze dwa doznania, których nie wypróbowaliśmy na sobie. Zawahała się…
    
    – Ty rozpoczęłaś we mnie dzisiaj jakąś przemianę. Coś we mnie wzbudziłaś – odparłem.
    
    – ...
«12...567...13»