Kasia, opiekun bankowy-wyjazd
Data: 31.12.2019,
Kategorie:
Lesbijki
Autor: Czytelnik
... rumieńce...-"wszystko ok?"-"przepraszam, że to powiem, ale masz piękne piersi... Tylko pozazdrościć, nie to co moje"-"wiesz, piękno kobiecego biustu, nie polega na jego wielkości...a Twoje piersi, uwierz mi, są jeszcze bardziej seksowne niż moje... Mówi Ci to kobieta lubiąca kobiety"Puściłam jej oczko i uciekłam do łazienki pod prysznic. Miałam chęć rozładować emocje dając sobie mega orgazm, lecz postanowiłam, że zostawię sobie tą przyjemność i poczekam na dalszy rozwój sytuacji dzisiejszego wieczoru. Kasia czekała już na mnie siedząc w luźnej sukience. Szybko wskoczyłam w swoją nie zakładając żadnej bielizny, by czuć się jeszcze bardziej swobodnie... Widziałam, że też nie założyła stanika...-"majtek też nie zakładasz?"Uśmiechnęła się i nie czekając na odpowiedź, sięgnęła na swoje biodra ściągając białe figi -" w sumie miało być na luźno... Możemy ruszać"Kolacja mijała spokojnie, śmiałyśmy się popijając czerwone wino, które z każdą lampka jeszcze bardziej rozluźniało atmosferę. Postanowiłyśmy przenieść się po kolacji do hotelowego baru, popijając drinka próbowało dosiąść się jakiś dwóch starszych kolesi, którym wydawało się, że ich pieniądze pozwolą im zdobyć nas na noc. Na nic zdało się nasze zbywanie owych panów, wtedy Kasia powiedziała coś, co wyrwało mnie z butów...-"niestety, nie jesteśmy zainteresowane panów towarzystwem, gdyż mamy siebie... Jesteśmy lesbijkami"-"tak, tak, zgrywacie się, żeby się nas pozbyć"-"na pewno??"Poczułam jak Kasia kładąc mi rękę na kolanie, ...
... wsuwa ją delikatnie pod moją sukienkę i zbliżając się do mej twarzy, składa mi powolny, namiętny pocałunek wsuwając końcówkę języka do moich ust.Długo nie czekając, gdyż tysiące myśli przebiegało mi przez głowę, odwzajemniłam, jakże piękny pocałunek z jej strony... Kątem oka widziałam oddalających się mężczyzn, a Kasia dalej całowała moje usta. Po chwili oderwała się ode mnie, patrząc mi w oczy uśmiechnęła się...-"przepraszam, nie wiedziałam jak ich się pozbyć"-"nie przepraszaj, załatwiłaś ich bardzo profesjonalnie, a i pocałunek, był bardzo przyjemny"Spuściła głowę w dół, chowając rumieńce, lecz widziałam, że uśmiech gościł na jej twarzy...-"przejdziemy się przed snem? Wydaje się, że na dworze jest jeszcze w miarę przyjemnie"Faktycznie, ciepły, delikatny wiatr dawał przyjemne odczucie... Jednak z biegiem czasu, zaczęło robić się chłodno, więc postanowiłyśmy wracać do hotelu, zresztą rano czekały nas całodzienne spotkania z kontrahentami. Po wejściu do pokoju dało się odczuć przyjemne ciepło.-"Kasia, chciałam ci tylko powiedzieć, że ja sypiam nago, lecz jeśli Ci to przeszkadza zarzucę coś na siebie"-"Marta proszę Cię, mi kazałaś czuć się swobodnie, a sama chcesz się ograniczać... Nie przeszkadza mi to, widziałam już Twoje piękne ciało, tak samo jak i Ty mnie... Więc nie przejmuj się mną"Ucieszyła mnie ta wiadomość. Rozebrałam się więc i wskoczyłam pod świeża kołdrę, którą tej nocy będę dzieliła z moją asystentką. Ułożyłam się na boku gasząc lampkę nocną, pożegnałam się z Kasią ...