Miejskie przygody cz. 3
Data: 24.01.2020,
Kategorie:
Hardcore,
Podglądanie
Sex grupowy
Autor: jodorowsky69
... biodrami w przód i w tył jakby ujeżdżała twarz Moniki. Zajebiście mnie to podkręciło. Wstałem i wsadziłem Iwonie chuja głęboko w gardło. Ta zaczęła się lekko dusić. Kiedy nie mogła złapać oddechu wyszedłem z niej. Uspokoiła się nieco, ale za chwile kutas znowu ląduje w gębie. Zacząłem dosłownie jebać usta Iwony. Słyszałem jej krztuszenie się, ślina wypływała jej z buzi i lądowała na mojej pościeli i jej cyckach. Wychodząc z niej, na jej twarzy dostrzegłem żądzę, ale i wściekłość. Złapałem ją za włosy i otwartą dłonią uderzyłem lekko w twarz. Nie potrafiłem ocenić czy faktycznie jest tym wkurzona czy znajduje się już w takim amoku. Może tylko przyjęła rolę suki, a może po prostu była suką. „Jeszcze raz” poprosiła. Uderzyłem ją ponownie, a ta zaczęła się śmiać. Nieco obłąkańczo. Cała w ślinie i pocie przeszła w jakiś absolutnie szczytowy stan. Była w tym momencie jak zwierzę, jak suka czekająca na pokrycie. Niezwykle podniecona, traktowana w sposób, o którym pewnie marzyła, wyzwoliła w sobie najgłębsze pokłady swej wewnętrznej kurwy.
Monika cała wysmarowana sokami Iwony, z której musiało wręcz wypływać powiedziała „wyliżcie mnie oboje, naraz, proszę, zawsze tak chciałam”. Jeszcze raz położyła się na plecach podwijając nogi w kolanach. Oboje z Iwoną rzuciliśmy się na krocze Moni. Lizaliśmy ostro zarówno cipkę jak i dupcie. Co chwila dotykaliśmy się językami. Ochroniarka splunęła obficie na tyłek Moniki, a ja wylizałem to z wielką ochotą. Moja kumpela doszła już po minucie. ...
... Jęczała i wypowiadała do siebie słowa „tak, tak, tak”. Znałem ten jej stan doskonale pomny dnia wczorajszego. Po chwili złapałem za włosy Iwonę i zażądałem od niej, by mnie ujeżdżała. Położyłem się na plecach, a pani ochroniarz szybko nadziała mi się na kutasa. Była do mnie odwrócona tyłem. Cudownie było widać jej pokaźny tyłek, w którym znikała raz po raz moja pała. Kiedy Iwona poruszała sprawnie biodrami Monika stanęła przed nią i zaczęła mocno ściskać i dawać klapsy jej wielkim zwisającym piersiom. Wyczuwała w jakim stanie jest ochroniarka. Pieściła ją i zadawała jej też nieco bólu. W pewnym momencie złapała Iwonę za twarz i uderzyła ją lekko. Mówiła jej przy tym cicho „dojeżdżaj mu kutasa, dojedź go tą dupą suko, dobrze ci dobrze ci?”. Iwona tylko głośno jęczała i powtarzała „tak kurwa tak kurwa, uderz proszę”. Monika na zmianę policzkowała Iwonę i całowała ją głęboko. Ochroniarka poruszając mocno biodrami doprowadziła się do d**giego już dziś orgazmu. Mocno przycisnęła dupę do moich lędźwi tak, żeby kutas był w niej calutki. Krzyczała z rozkoszy i po chwili opadła w ramiona Moniki. Obie bardzo zadowolone i cały czas pobudzone całowały się, tym razem już spokojnie, nawet delikatnie. Oznajmiłem, że teraz czas na mnie. „Iwonka połóż się jeszcze”. Wykonała natychmiast moje polecenie, rozłożyła szeroko nogi, a ja położyłem się na niej. Posuwałem rytmicznie wchodząc całym chujem. Pani ochroniarz jęczała tym razem już nieco ciszej. Pomyślałem, że dojdę sobie inaczej. Usiadłem na ...