Wakacje w Sanoku cz.2
Data: 04.02.2020,
Kategorie:
Hardcore,
Autor: wojtur24
... tylko świeżą bieliznę, sobie i Oli, i przepraszając nas padła na łóżko. Chwyciłem małą za rękę i delikatnie pociągnąłem do swojego pokoju.
- A wie pan. Trochę boli mnie pisia ale bardzo by znowu chciała - przywarła do mnie swoim drobnym ciałkiem, kiedy znaleźliśmy się w dużym pokoju sami.
- Teraz obiad a potem zobaczymy - objąłem ją ramieniem i poprowadziłem do drzwi
- O, dzień dobry - przy schodach stała drobna kobieta w wieku tak jak on a przy niej dwie jakby rówieśniczki Oli.
- Добрый день. Это дочь. Очень красивая. Хорошо знать соседа.
- Ja bardzo słabo mówię po rosyjsku.
- No ja toże po polski - znowu ten zaciągający dla nas, wschodni akcent - Не много понимаю, но мне тяжело говорить.
- To nie moja córka a poznana w pociągu córka pewnej pisarki. Mieszkają pod "3" a ja "2". Ja mam na imię Wojtek, dziewczyna Ola a jej mama Agnieszka.
- Меня зовут Ольга, а это мои дочери - близняшки: Ирина и Оксана. Я бы очень хотела изучать русский язык. Мои дочери также.
- No my trochę mówimy - wolno ale czytelnie odezwała się jedna z ładnych czarnulek towarzyszących Oldze.
- Myślę, że dziewczyny najlepiej się dogadają a ja postaram się pomóc tobie - zaproponowałem.
- Bardzo dobrze, bo mama bez nas nigdzie nie chce się ruszyć.
Dziewczynki we trzy zeszły przodem.
- O widzę, że poznał pan nasze panie z Ługańska - przywitała nas z prześlicznym uśmiechem urocza gospodyni.
- Tak i nawet zaproponowałem naukę języka polskiego Oldze i moja ...
... propozycja została przyjęta. W tym czasie Ola zajmie się jej córeczkami.
Po obiedzie gdzie poznałem jeszcze jednego mieszkańca naszego piętra poszedłem do pokoju trochę odpocząć. Włączyłem telewizor i wyjąłem swojego laptopa. Puściłem sobie film "Russjan girl" i chyba po raz dziesiąty przesunąłem na część w której starszy pisarz rozdziewicza młodą lolitkę. Nagle usłyszałem ciche pukanie, ku mojemu zdziwieniu, do okna. Na balkonie stała Ola.
- A wiedział pan, że tędy można przejść do wszystkich pokojów na naszym piętrze? - spytała i weszła przez drzwi balkonowe, które otworzyłem - Co pan ogląda? - dopadła do laptopa, zanim zdążyłem go zamknąć.
- Och taki tam filmek - westchnąłem.
Na ekranie akurat mała rosyjska lolitka robiła loda pisarzowi.
- Och ona jakby była jeszcze młodsza ode mnie. Czy pan też by chciał żebym też tak zrobiła? - spojrzała na mnie poważnie.
- Oj, bardzo - jęknąłem i usiadłem na brzegu materaca obszernego łoża - I mów do mnie na ty.
- Jeszcze tego nie robiłam i nie wiem czy będę umiała ale myślę, że mi pomożesz.
- Och bardzo chętnie Oleńko - jęknąłem czując jak reaguje na jej słowa mój kutas.
Rozszerzyła mi kolana i klęknęła na podłodze. Rozpięła rozporek moich spodni i mocno odchyliła gumkę majtek.
- Och nie jest on taki sztywny i twardy jak był w nocy w pociągu.
- Zaraz będzie kochanie, zaraz będzie... - uniosłem pupę i ściągnąłem spodnie i majtki oraz wysoko podniosłem koszulę - Weź go tylko w swoją rączkę a zaraz się ...