SASZA
Data: 07.02.2020,
Kategorie:
BDSM
Trans
Autor: akanah
... dupką. Patrzyłam jak ona nakłada rękawiczki lateksowe i okulary ochronne. Mały stolik z przyniesionym sprzętem i czymś tam jeszcze stał obok. Czując jak ciotka maca mój otworek zaczęłam piszczeć.
- Boję się, boję, ciociu ratuuuuj. – i tak w kółko.
Nie robiło to na niej żadnego wrażenia, tak jak i inne moje wrzaski czy jęki. Mocno naciskała otworek dookoła, badając napięcie mięśni. Następnie powoli nasmarowała mi go z zewnątrz i wewnątrz. Wepchnęła najpierw jeden palec. Czułam jak maca mnie od środka. Znowu naciska wejście, tym razem od środka. Potem powoli wepchała d**gi palec, wrzasnęłam. Byłam bardzo ciasna, mimo, że w domu Pani Ewa wpychała mi tam różne rzeczy. Dalej wsadziła mi coś metalowego i kazała raz zaciskać dupkę mocno, to znów rozwierać jak przy robieniu kupki. Powtarzała to kilka razy. Potem zapisała coś w zeszycie. d**gi metalowy przyrząd był o wiele gorszy. Najpierw nie bardzo chciał wejść. Ciotka mówiła co mam robić a ja starałam się bardzo. No i bardzo bolało i bardzo krzyczałam. Wreszcie udało się go wepchać. Potem poczułam jak mój biedny otworek jest rozwierany siłą. Wrzeszcząc okropnie z bólu robiłam oddechy takie jak ciotka kazała. Nic nie pomagało bolałooooo. Ciotka świeciła do środka dupki i oglądała wnętrze. Czułam jak coś wkłada i rozciąga w środku, naciska i wyciąga. Badanie było bardzo bolesne. Wreszcie chwila ulgi, gdy wyjęła przyrząd z dupki i zapisywała wyniki w zeszycie. Badanie jeszcze trwało. Patrzyłam szeroko rozwartymi, przez ...
... strach, ładnymi oczami jak ciotka smaruje kremem jednego z przyniesionych kutasów. Te kutasy były większe i grubsze niż te co wsadzano mi w domu.
- Nie, nie, proszę cioci, niee boli. – błagałam jękliwie.
- Przestań biadolić jeszcze nie włożyłam a już boli. Chcesz być suką to nie ma innej rady. – ofuknęła mnie ciotka.
Nie wiedziałam co to znaczy jeszcze. Piszczałam i krzyczałam patrząc jak ciotka znika z tym czymś między moimi udami. A przecież, jak się potem okazało, był to chyba najmniejszy z kutasów. Poczułam ucisk na dziurce i wrzasnęłam. Ucisk zelżał. Zaraz ponownie się pojawił, tym razem mocniejszy i trwał dłużej. I tak się powtarzało. Czułam jak mój mały otworek lekko luzuje się. W pewnym momencie kawałek kutasa wszedł w dupcie niedaleko. Mocny ból poderwał moje biodra, ale ciotka już nie wyjęła jego z mojej dupki. Trzymała. Powolutku ból zanikał. Powolutku kutas wchodził głębiej. Już nie wychodził całkiem tylko lekko posuwał się do przodu i w tył. Do przodu mocniej i głębiej, w tył słabiej. W końcu poczułam mocne pchnięcie, krzyknęłam i kutas wszedł w moją dupkę do środka. Ból powoli zelżał. Ciotka poruszała min w dupce. Powoli wpychała go coraz dalej i dalej. Robiła to ostrożnie, bo to był mój pierwszy raz. Pchała i wycofywała. Dużo do przodu, mało w tył. Nie krzyczałam tylko jęczałam. Ruchy posuwisto zwrotne były coraz szybsze. To spowodowało, że dostałam silnego parcia jak przy robieniu kupki. Teraz już moja dziurka była luźna. Ciocia krótkimi, szybkimi ruchami ...