1. SASZA


    Data: 07.02.2020, Kategorie: BDSM Trans Autor: akanah

    ... szczerze i dokładnie. To ja będę decydować czy postąpiłaś słusznie czy nie. Będziesz nagradzana ale i surowo karana. No to chyba dosyć jak na początek. Teraz pokaże ci parę zdjęć. – zakończyła swą tyradę ciocia. Cały czas delikatnie masturbowała mojego członka. Było mi bardzo dobrze i jakoś dziwnie. Czułam cudowne nabrzmienie pod brzuszkiem. Ciocia pokazywała mi zdjęcia i objaśniała. Były to zdjęcia takich jak ja dziewczyn, osobno, z Panami, z Paniami, z PS….. Były to suczki, trans, jak objaśniała. Wiele miało dziwne dupcie, cycki, kutaski. Inne były bez worków z jajkami, bez kutasków ale z workami. Patrzyłam i czułam to coś dziwnego, narastającego. Najbardziej przemawiały do mnie sceny przemocy i cierpienia transek. Gdy oglądałyśmy taki album to miałam bardzo sztywnego kutaska. I to bez pomocy cioci. W pewnym momencie zaczęłam sapać i dyszeć. Jednak ciotka była czujna. Widząc skurcze pompowania natychmiast zamknęła album, odwróciła mnie do siebie i zastosowała silne uciski trzech palców na główkę. Pompowanie ustało. Ciotka popatrzyła na mnie uważnie nic nie mówiąc. Otworzyła ponownie album. Pozwoliła mi na pytania. Wyjaśniała wszystko dokładnie, zachęcając. To znowu doprowadziło mnie do pompowania i ponownie uratowała mnie technika zacisków główki. Na koniec pokazała mi gruby album w czarnej oprawie. Były tam sceny takie, że…. Podnieciły mnie i wystraszyły. Patrzyłam z szeroko rozwartymi oczami. Mój kutas sztywny, drgał. Czujna ciotka ratowała mnie z opresji. Nie dotrwałam ...
    ... nawet do połowy. Bo co strona to ciotka musiała interweniować.
    
    - No wystarczy, bo widzę, że zaraz nic ci nie pomoże. – powiedziała zamykając album.
    
    - Teraz wiem co ci się podoba. – dodała.
    
    Posadziła mnie na swoich udach i przytuliła. Było cudnie. Gdy odsapnęłam i ochłonęłam kazała mi pozanosić albumy do jej pokoju. Było już późno i pora na spoczynek. Założyła mi „kaganiec suki” na siusiaka. Pobiegłam naga do swojego pokoju. Sprawdziłam czy kutasy i inne potrzebne rzeczy są w należytym porządku, gotowe do zastosowania. Nałożyłam króciutką koszulkę nocną. Wzięłam jednego kutasa, wlazłam do łóżka i przytuliłam się do swojej ulubionej lalki. Leżąc patrzyłam na wiszący sprzęt do lewatywy. Posmarowałam dziurkę w pupie i powoli piszcząc wepchnęłam kutasa do środka. Robiłam tak jak robiła to ciotka i szukałam tego punktu co pokazała mi Pani Ewa, aby sobie ulżyć. Miałam tak samo jak w domu, pozwolenie na dowolne używanie kutasów. Wróciły jak żywe obrazy z tego co dzisiaj przechodziłam w łazience. Robiło mi się coraz lepiej i lepiej. Szybko ruszałam kutasem w pupie. Zasypiając rozmyślałam o słowach ciotki. Ciotka długo i dokładnie wyjaśniła mi kim jestem. Dlaczego tak się zachowuje i czuje. Pokazywała mi zdjęcia, filmy ukazujące takich ludzi jak ja. Początkowo pytałam ( a żeby zapytać musiałam najpierw poprosić o pozwolenie) czy jestem chora. Ciotka zaśmiała się delikatnie i całując mnie powiedziała, że jestem jak najbardziej zdrowa, że takie osoby jak ja często się spotyka, że ...
«12...202122...57»