SASZA
Data: 07.02.2020,
Kategorie:
BDSM
Trans
Autor: akanah
... i bardzo wysoka chuda blondyna po 40-tce. Gospodynią była Pani Aneta, znajoma Dominy Joanny.
- To są Rudi i Gerda, przyjaciele z N. – przedstawiła ich Pani Aneta. Po czym powiedziała coś do nich po angielsku (wtedy nie znałam jeszcze angielskiego) pokazując na mnie. Zrozumiałam, że mówi o mnie. Ale ja przycupnięta z dupcią przy ziemi, mając ręce pomiędzy rozwartymi udami płasko na ziemi wpatrywałam się w górę, w Dominę, nie patrząc na nic. Oni oboje przywitali się z Dominą i pogłaskali mnie po głowie. Pani Aneta poszła do domu i wróciła z dużą torbą, po czym wszyscy skierowali się do budynku gospodarczego. Ja na rękach i stopach biegłam z lewej strony nóg Dominy, mając dupkę wysoko wypiętą. Mój kutas i jajka obijały się o uda. Gerda szła za nami i coś mówiła. Usłyszałam tylko „grosse arshloch” czy coś takiego i „hund” czy „hud”. Weszłyśmy bocznymi drzwiami do małego, ogrzewanego pomieszczenia. Znajdował się tam niski stół przykryty kocem, parę starych krzeseł, jakieś słoiki i wiadra. Poza tym był tam wydzielony kąt z ubikacją, prysznicem, umywalką i lustrem. Z boku były następne drzwi prowadzące zapewne do środka budynku
- Właź suko na stół i kładź się na plecach, musimy przygotować ci otwór. – Rozkazała Pani Aneta. Tutaj Domina Joanna nie rządziła. Szybko wykonałam polecenie, podczas, gdy Panie włożyły długie, lateksowe rękawice i przygotowały sprzęt do lewatywy. Poczułam jak Pani Gerda smaruje mi moją dziurkę i jednym ruchem pakuje końcówkę węża. Poczułam jak wypełnia ...
... mnie letnia woda. Pisnęłam. Natychmiast dostałam mocnego klapsa i już do końca byłam cichutko. Płukali mnie długo. Gdy Pani Aneta uznała, że jestem czysta, wyjęła z torby grube kutasy. Pani Gerda znowu smarowała mi otworek. Wepchnęła palce i ruchała mnie palcami. Stękałam i jęczałam bo zaczęło być mi dobrze. Po chwili wyjęła palce a wsadziła sztucznego kutasa. Lekko krzyknęłam. Pani Aneta ze zdziwieniem zapytała czemu jestem taka ciasna, kiedy ostatni raz była pierdolona. Domina wyjaśniła, że jeszcze tak naprawdę to nie byłam ruchana. Było to jeszcze przed tym jak ona mnie zaczęła ruchać.
- A kiedy duży p..s ją ruchał? – spytała
- To jej pierwszy raz – odparła Domina.
Tymczasem Gerda zmieniła kutasa na większy. Posuwała mnie mim dłuższą chwilę, aż Pani Aneta stwierdziła, że dosyć. Posmarowałam mi obficie otwór w środku i na zewnątrz czymś co pachniało lekko piżmem i moczem. Domyśliłam się, że to musi zwabić psa. Potem kazała mi wstać i włożyć na gołe ciało gruby, zniszczony, ale ciepły i długi płaszcz. Na nogi wysokie ocieplane kalosze. Twarz zasłoniła maską. Pani Gerda otworzyła boczne drzwi i weszła do środka trzymając mój łańcuch z obroży. Pani Aneta mocno popchnęła mnie w tamtym kierunku. Weszłam, gdzie kazano. Pani Aneta weszła i zamknęła drzwi za sobą. Znajdowałyśmy się w bardzo dużym i dość pustym pomieszczeniu. Na środku stał dziwny mebel. Coś jak połączenie fotela, wąskiego stołu i klęcznika. W wielu miejscach zwisały i leżały skórzane pasy. Ten mebel można ...