1. Chore dziecko (II)


    Data: 02.06.2019, Kategorie: żona, swingersi, Autor: sowa07

    Była godzina 21. z minutami gdy wszedłem do domu. Dzieci spały, żona właśnie kąpała się w wannie, fajnie, że jutro niedziela pomyślałem, niewiele się zastanawiając zrzuciłem ubranie i wpakowałem się do żonki do wanny. Ciepła bez mała gorąca woda, pianka, cieplutka żona, wszystko to sprawiło, że było miło. Uświadomiłem sobie po raz który, ze moja żonka jest kochana, śliczna i bardzo seksi. Po dzieciach pozostało jej trochę brzuszka, w sumie z 6 kilo równomiernie rozłożonych. Witam cię kochanie zwróciłem się do żony i pocałowałem ją, rozchyliła usta zapraszając do pocałunku głębszego. Zacząłem ją całować namiętnie rękami z lekka masując jej ciepłe piersi, Asia mierzwiła mi włosy na druga ręka delikatnie, nawet bardzo delikatnie drapała mi plecy, było bosko. Pomyślałem o przyrzeczeniu Robkowi mojej żony i zamyśliłem się: ciekaw jak zareaguję na widok mojej żony pieprzącej się z Robkiem. Co do zazdrości o przyrząd to miał taki jak ja standard 16 w porywach do 17 cm.
    
    Ręka Asi z pleców przesunęła się na mój tyłek, a jedna moja ręka rozpoczęła zabawę z muszelką żony delikatnie po łechtaczce i paluszek do pochwy, po chwili kciukiem łechtaczka i drugi paluszek do schowka, włóż wszystkie ale delikatnie szepnęła żonka bawiąc się moim ptaszkiem. Usiłowałem ale weszły tak że ledwo, ledwo, nawet nie pół palca, nie to co przed porodami, wtedy wchodziła cała dłoń a nawet dwie. Nie zauważyliśmy, że woda stała się prawie zimna, szybko myjemy się zarządziła Asia przerywając ...
    ... zabawę.
    
    Umyci w szlafrokach polecieliśmy prawie biegiem do łóżka. Było jak nigdy, trzy razy się spuściłem i to trzeci raz do ust żony, po raz pierwszy od ponad przecież 15 lat.
    
    Odważyłem się i zapytałem: jak ci smakowało, przestraszyłem się mojego pytania. Asia zamyśliła się i po chwili powiedziała, bo wiesz moja koleżanka z pracy, ta Sylwia, wiesz która, jak ja nazwałeś wiele lat temu: ta starsza sympatyczna Pani. No wiesz, z żachnąłem się. Ona ma teraz 37 lat, ciągnęła żona, zawsze była ładna ale teraz zrobiła się również taka dostojna a poprzez elegancko-sportowy ubiór młodzieżowa równocześnie. Sympatyczna a po zrzuceniu nadwagi, zrobiła się mocno seksi, jest taka filigranowa z dużym biustem okrągłą ładną pupą i kształtnymi nogami. Przyznała się, że ma Tadka, faceta młodszego od siebie o 15 lat i kochają się w każdej wolnej chwili. To Ona właśnie powiedziała mi, że połyka spermę, postanowiłam spróbować. No to zaprośmy ich do nas, wypaliłem.
    
    A nie nabawisz się kompleksów ? jej facet jest młodszy od ciebie o siedem lat, ona o siedem starsza od nas. Zaniemówiłem, żona roztrząsała sprawy seksu grupowego z taką prostotą, że nie wiedziałem co powiedzieć. Z Twoją zazdrością to pewnie byś go pobił na kwaśne jabłko.
    
    Zapytałem przekornie.
    
    Asiu a skąd Ty go znasz? Nie znam go, odpowiedziała, wiem tyle co mi opowiadała Sylwia. Nie jest zbytnio wysoki tyle, że wyższy od niej, a Sylwia ma 160 cm wzrostu. Nie jest też zbytnio urodziwy, przyrząd też ma w normie tyle, że lubi go często ...
«1234»