-
Diabeł i piekło
Data: 27.02.2020, Kategorie: legenda, Pierwszy raz podstęp, Autor: wojtur24
... przy tamtych była naprawdę ogromna. Pustelnik odrzucił skórę i obrócił się do niej przodem. Aż zakryła ze zdziwienia swoje usta rączką. - A cóż to za olbrzymi przedmiot pręży się pod twoim brzuchem - spytała patrząc na jego chuja wytrzeszczonymi oczami. - To właśnie ów diabeł nie dający mi spokoju i podnoszący swój łeb jak teraz - odpowiedział. - Musisz mi szybko pokazać, gdzie jest moje piekło i musimy natychmiast go tam zagonić, bo rzeczywiście może on być dla ciebie problemem - stwierdziła naiwnie Bogna - Widziałam już wiele diabłów we wiosce, ale ten przy nich to prawdziwy Lucyfer. Rzeczywiście kutas pustelnika był olbrzymi. Bardzo gruby, długości ponad dwadzieścia centymetrów, wygięty lekko w pałąk i do tego cały pokryty jak sękami, grubymi żyłami. Spoglądał w jej kierunku olbrzymią dziurą, z której wypływała duża kropla lepkiego śluzu a znajdującą się na środku jeszcze grubszego od reszty łba w kształcie grzyba. - Widzisz moja droga, twoje piekło znajduje się między twoimi ślicznymi nóżkami. Dlatego musisz położyć się na posłaniu na pleckach, lekko ugiąć w kolankach nóżki i rozkraczyć je najszerzej jak będziesz mogła - instruował ją brnąc dalej w swój fortel - powiedz mi tylko, czy już masz comiesięczne krwawienia. - Tak, od czterech wiosen i właśnie za cztery księżyce mam je dostać - odpowiedziała i usiadła na posłaniu ze skór a następnie się na nie położyła. Rozłożyła szeroko swoje lekko ugięte w kolankach nóżki i jego oczom ukazała się jej ...
... śliczna, różowiutka pizdeczka. - Trochę boję się czy moje piekiełko pomieści takiego olbrzymiego diabła - wyraziła swoje wątpliwości - Jeszcze nigdy nie poskramiało żadnego biesa. Ale jak trzeba to przystępuj do dzieła ujarzmienia szatana. Położył się swoimi biodrami w jej rozpostartym kroczu i oparł na rękach, żeby nie zadusić dziewczynki. Głowica jego kutasa sięgała prawie do jej pępuszka a wielki wór mosznowy rozgniatał jej śliczne wargi sromowe. Podniósł swoją pupę do góry i chwycił w rękę swój oręż olbrzymi. Jeszcze szerzej rozchyliła nóżki. Potraktował to jako gest zaproszenia i zaczął pocierać łbem swojego chuja o jej dziewiczy srom, zatrzymując się dłużej przy wąskie szparce i napierając na nią swoim kutasem. - Ałła... - nagle głośno krzyknęła, kiedy potężna żołądź jego fallusa wniknęła do jej wnętrza a naciągnięte ścianki jej szparki ściśle otuliły fałdki jego napletka - Ale to boli. Moje piekło nie chce twego diabła - jęczała. Ale było już za późno. Pustelnik mocno pchnął do przodu biodrami i przy głośnych jej okrzykach bólu, wbił się w dziewczynkę prawie połową swojego oręża. Dalsze zdobywanie jej dziewiczej pochwy kontynuował po troszeczku. Tak ujeżdżał ją kilka minut aż prawie cała jego maczuga zaczęła zagłębiać się w jej pizdeczce. Dziewczyna na początku głośno krzyczała z bólu ale po pewnym czasie jej okrzyki zamieniły się w jęki i piski pierwszego w życiu orgazmu. Czy to sposób odżywiania, czy też długa wstrzemięźliwość w ruchaniu spowodowały, że po tym ...