Rządy młodej cz.4 - Opowiadania Erotyczne

Rządy młodej cz.4

Zaczął się listopad, a dla mnie ostatnie dwa miesiące wciąż wydawały się mocno nierealne, niczym sen. Całkowicie już oddałam się mojej Pani, choć nie powiem bym przywykła do bycia bitą, torturowaną i gwałconą za byle co, jednocześnie stało się to dla mnie niczym narkotyk. Pani oznajmiła mi też, że oprócz zwykłej pracy znajdzie mi jakieś dodatkowe zajęcie, ponieważ nie zadowalało jej to, że w tych chwilach, kiedy jej przy mnie nie ma z powodu studiów (co zdarzało się rzadko, pierwszy semestr jej studiów był dosyć lekki i spędzała tam zazwyczaj 3 dni w tygodniu i to zazwyczaj z 5/6 godzin). Już miała pewien pomysł, ale o tym później.

Ogólnie Maja postanowiła zmienić wygląd swojej sypialni, dodać parę bajerów, nowe meble, kolor ścian itp. Dlatego też trzeba było wynająć ekipę, która by się tego podjęła. Gdy przyjechali to ja musiałam ich przyjąć, oczywiście będąc nago i z ogonem w tyłku. Było mi niesamowicie wstyd, jednak nie mogłam się sprzeciwić. Gdy tylko otworzyłam drzwi zobaczyłam dwóch wesołych panów, do których po krótkiej chwili dotarło, że stoję przed nimi naga. Widać, że nie wiedzieli co z sobą zrobić, choć jednocześnie nawet nie udawali, że mocno się gapią.

-Witam panów. Zapraszam. -

Ledwo coś tam wydukali i weszli do środka wciąż mi się przyglądając.

-Proszę wejść do salonu. - wskazałam im ręką.

Udali się w głąb mieszkania do salonu, gdzie na kanapie leżała Maja oglądając telewizję. Podeszłam do niej.

-Pani, panowie od remontu przyszli. -

Faceci ...

... byli jeszcze bardziej zdziwieni, ale nic nie skomentowali.

Pani wstała z kanapy i podeszła do gości.

-Cześć wam, jestem Maja. To ja po was dzwoniłam. -

Chłopaki się przywitali, ja w końcu też im się bardziej przyjrzałam.

Pierwszy był Artur, miał na oko z 50 lat, niski i jego gruby brzuch wydatnie uwypuklał się na tle roboczego stroju. d**gi był Maciek, miał 19 lat i był całkiem wysoki oraz umięśniony. Musiał to być syn Artura. Ten też w końcu spytał.

-Przepraszam bardzo, ale co tu się odpierdala. - nie przebierał w słowach -Dlaczego otwiera nam naga kobieta, z tego co widzę starsza od ciebie? To jakaś ukryta kamera czy inne chujostwo? -

Maja się nie przejęła, spodziewała się takiej reakcji.

-Nie. Alicja jest moją niewolnicą, która dobrowolnie się temu poddała. -

-Jak niewolnicą? Jak na pornosach? - odezwał się młody.

-Dokładnie. Coś się panom nie podoba? -

Panowie popatrzeli po sobie, po chwili odpowiadając jednocześnie.

-W sumie nie.-

-A nawet na fajną dupę zawsze sobie fajnie popatrzeć. - rzekł ojciec.

-Nawet nie tylko, ale o tym później. Poza tym mówcie mi po imieniu. A teraz proszę za mną. - po czym zwróciła się do mnie –Ty natomiast zrób coś do picia. -

-Dwie kawy prosimy. - rzekł Artur.

Po kilku minutach cała trójka wróciła do salonu, gdzie wszyscy się rozsiedli i nasi goście zaczęli pić kawę dyskutując z Mają. Ja grzecznie stałam przy ścianie czekając na dalsze polecenia.

-A więc to czego chcesz to będzie wymagać gdzieś ...