Rządy młodej cz.4
Data: 20.03.2020,
Kategorie:
Anal
BDSM
Dojrzałe
Autor: napalony345
... tak z 2 tygodni pracy, myślę, że tak gdzieś powinniśmy się wyrobić. -
-Nie ma problemu, ważne by było zrobione. A jak z ceną? -
Starszy chwilę pomyślał.
-Nie licząc tego co musisz sama zakupić, to robocizna wyjdzie z 15 tysięcy. Pasuje? -
-Jak najbardziej. -
Odezwał się też w końcu Maciek.
-Z takimi widokami to nawet za połowę tego mógłbym pracować. - rzucił żarcikiem.
-Możesz nawet więcej. - odpowiedziała mu Maja.
Młody się speszył na tą odpowiedź. Stary podniósł brew.
-Podejdź tu. -
Zrobiłam co Pani kazała.
-Taki mały bonus dla was. Możecie z nią robić co chcecie, oczywiście w granicach rozsądku. -
Spojrzała teraz na mnie.
-Masz słuchać tych Panów tak jakbym to ja ci wydawała rozkazy. Rozumiesz? -
-Tak Pani. -
Artur się zastanawiał.
-Ale ty tak na poważnie? -
-A czemu nie? Z moją własnością mogę robić co zechcę. Możesz spróbować. -
-Chodź tutaj. - rzekł Artur.
Zrobiłam co kazał. Gdy stanęłam obok niego wyciągnął rękę i chwycił mnie za pierś chwilę się nią bawiąc. Po chwili zsunął ręką niżej łapiąc za pośladek, ugniatając go swoją dość sporych rozmiarów ręką. Nagle poczułam mocny ból, po klapsie który mi dał.
-Takie bonusy to mi się podobają. - wstał z kanapy. Maciek razem z nim.
-To my na razie się zbieramy, będziemy jutro o 8. Do zobaczenia. -
-Cześć chłopaki. - pożegnała ich Maja.
-Do widzenia. - rzekłam.
Artur z Maćkiem byli punktualnie o ósmej. Pani była już na uczelni. Szybko się przebrali i ...
... zabrali do pracy. Około 12 wyszli zrobili też sobie przerwę. Byłam zajęta sprzątaniem i nie usłyszałam, kiedy Artur do mnie podszedł. Podskoczyłam, kiedy przejechał mi ręką po cipce.
-Ale dupcia. Idealna do ruchania. - mówiąc to złapał mnie za rękę, wyprostował i obrócił.
Zaczął bawić się moimi piersiami, ugniatał je, ściskał, pieścił sutki. Spojrzałam w dół i na jego roboczych spodniach zobaczyłam dość sporych rozmiarów namiocik. Myślałam, że przejdzie zaraz do czegoś więcej, jednak po chwili przestał.
-No, na razie robota czeka. Ty w międzyczasie skocz nam po piwo do sklepu. -
Udał się z powrotem do pokoju. Do końca dnia też nic już więcej się nie wydarzyło.
Następny dzień zaczął się podobnie z tą różnicą, że tym razem przynajmniej ten starszy nabrał chyba większej pewności siebie i przebierał się przy mnie, prosząc mnie o pomoc. Czasem wykorzystał sytuację i to mocniej przycisnął się do mnie tak bym poczuła jego penisa, tu dał klapsa, tu przejechał po cipce i piersiach. W pewnym momencie katem oka zobaczyłam, że młody się wszystkiemu dyskretnie przygląda. Ogólnie też Artur to nie był facet, za którym bym się obejrzała. Z brzuchem piwnym, mocno owłosiony szczególnie w okolicach intymnych, ale z dość sporym sprzętem. Jednak rozkaz mojej Pani był jasny. Po wszystkim jednak zabrał się do pracy.
Ponownie o 12 zrobili sobie przerwę. Zobaczyłam, że Maciek wychodzi, z tego co usłyszałam ojciec wysłał go po coś do sklepu. W pewnym momencie usłyszałam wołanie.
-Ej ...