1. Dziadek Anatol czesc 1


    Data: 26.03.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: Jan Sadurek

    ... mnie fala ciepła, przemieszczała się od cipki w górę, przez brzuch, biust, do głowy. Nadusiłam mocniej łechtaczkę, przez całe ciało przeszedł mnie dreszcz, moje ruchy stały się szybsze, coraz bardziej energiczne, czułam, że zaraz upadnę na podłog. Miętosiłam biust, oddech stawał się coraz szybszy i głębszy, gdy nagle wstrząsnęło mną, opadłam na kolana, dłonią zasłoniłam buzię, żeby nie wrzeszczeć, zaczęłam dygotać i trzęść się, upadłam na podłogę. Po chwili uspokoiłam się, podniosłam i poszłam do łazienki. To był mój pierwszy tak silny orgazm w życiu! No cóż, spodobało mi się to! Odnosiłam przez chwilkę wrażenie, że ktoś mnie obserwuje, ale przecież drzwi były zamknięte, a dziadek miał swój pokój na dole. Pewnie wydawało mi się. Weszłam pod prysznic. Chłodna woda ocuciła mnie trochę, ale i tak miałam miękkie kolana. Namydliłam się, gąbką pocierałam mocno całe ciało. Nabrałam żelu na palce, zaczęłam myć cipkę, potem pupę. Wsunęłam palec w tyłek, za chwilkę wcisnęłam głębiej. Zaskoczyło mnie, że sprawiło mi to przyjemność! Wcisnęłam drugi palec, zaczęłam rytmicznie wysuwać oba z pupy i jeszcze energiczniej wsuwać je w ciasną dziurkę. Znowu poczułam gorąco rozlewające się po całym ciele. Tym razem profilaktycznie uklękłam, żeby nie upaść tak, jak przed kilkunastoma minutami. Orgazm nadszedł kilka chwil później...Wrócił czas nauki, ferie dobiegły końca. Po lekcjach poprosiłem obie przyjaciółki, aby poszły do mnie do domu. Usiadłyśmy w pokoju, dziadka nie było, miałyśmy ...
    ... całkowity luz. Nie wiedziałam, jak zagaić romowę, bo temat wydał mi się trochę wstydliwy. W końcu przemogłam się.-Słuchajcie, laseczki, mam wam coś do powiedzenia...- A co tak się czaisz? - przerwała mi Tośka – wal śmiało!- No bo ja... Bo ja... - jak ja się wstydziłam!- Co ty? - to Zuza – dałaś dupy dziadkowi? – roześmiały się obie.- Nie, no coś ty, zwariowałaś – oburzyłam się – nie, nie to... Bo wiecie... miałam pierwszy orgazm w życiu! - wypaliłam.- Aaaaa! No ładnie! A kto cię przeleciał? - obie patrzyły z zainteresowaniem, jakie sensacje przed nimi odkryję.- Nikt, sama się doprowadziłam...- Ale jaja, nasza Doris brandzlowała się do orgazmu! - roześmiały się znowu.- Przestańcie, ja tu zdradzam wam swą największą tajemnicę, a wy... Głupio mi.- Daj spokój – Zuza położyła mi dłoń na ramieniu – każda z nas to przechodziła.- Jak to, przechodziła, to wy już... tego... no...- Tośka ma za sobą normalny pierwszy raz już ponad rok temu, a ja... - zawahała się chwilkę – A ja kilka razy dałam, ale tylko w tyłek, cipka musi jeszcze trochę poczekać... - spuściła głowę.Byłam w szoku! To one już się bzykały, a ja dopiero spróbowałam masturbacji! Mało tego, uważałam to za jakieś, nie wiem, wykroczenie? przeciw moralności szesnastolatki... Ja to zrobiłam pierwszy raz i wiecie co? Cholernie mi się to spodobało! Bo to jest fajne, tym lepsze, jak robisz to z... - sygnał telefonu przerwał Tosi.- Słucham? To ty, mamo? Tak, jestem u Doroty, za pół godziny będę... Aha! Dobrze, już wychodzę! - rozłaczyła ...
«1234...12»