1. Tajemnicza księga.III


    Data: 22.10.2025, Kategorie: Nastolatki Twoje opowiadania Autor: Czarodziej

    ... mnie.
    Pocałowałem ją mocniej w szyję i pozwoliłem, by większa część mojego ciężaru spoczęła na niej. Mój śliski penis przesunął się w górę jej uda i leżał płasko między moim brzuchem a jej młodziutkim ciałem. Jajka były przy wejściu do jej grotki a czubek malował mokry i śliski ślad koło uroczego pępuszka dziewczyny.
    - Proszę — błagała.
    Odsunąłem twarz i spojrzałem jej w oczy. Były szeroko otwarte i błagalne. 
    – W porządku - powiedziałem, pochylając się, by kontynuować nasz pocałunek. Nasze języki splotły się na minutę, zanim zsunąłem się niżej.
    Zdejmij koszulę. – powiedziała mi nastolatka.
    Kinga uśmiechnęła się, przygryzając dolną wargę i wpatrując się w moją klatkę piersiową. Położyłem się na łóżku na plecach. 
    - Najlepiej będzie, jeśli będziesz u góry - powiedziałem, kładąc rękę na jej plecach - Będziesz mogła kontrolować, ile wchodzi do środka. 
    Skinęła głową i przesunęła palcami po moim brzuchu do mojej owłosionej klatki piersiowej. Jej palce rozchyliły się, a szorstkie włosy przeszły między nimi. Mówiła mi, że właśnie skończyła krwawienie i wiedziałem, że prezerwatywa nie będzie potrzebna. Padła na kolana i usiadła okrakiem na moim brzuchu. Mój kutas wsunął się w szczelinę jej tyłka, zanim oparł się o jej kość ogonową. Położyła dłonie na mojej klatce piersiowej i niezdarnie potarła moje słabo rozwinięte sutki. 
    - Jesteś wystarczająco mokra? – spytałem.
    Kinia skinęła głową: – Tak. Nadal jestem bardzo mokra - Kropla na moim brzuchu potwierdziła prawdę jej ...
    ... twierdzeń.
    - W porządku. Chcę, żebyś szła tak wolno, jak potrzebujesz. I proszę, przestań, kiedy tylko zechcesz.
    Skinęła głową i uśmiechnęła się nerwowo. Używając mojego brzucha jako wsparcia, wstała i przykucnęła nad moim kroczem. Sięgnąłem między nogi i chwyciłem podstawę sztywnego kutasa.
    - Ja będę trzymał go stabilnie, podczas gdy ty się na nim pomału nadziejesz – podpowiadałem.
    - O... W porządku - przycisnęła podbródek do piersi i spojrzała na lśniący i ogromny łeb mojego chuja. Ze spokojną koncentracją przyłożyła do niego swoją cipkę. Pierwsze kilka prób było tylko przelotnymi ciosami a mój kutas przesuwał się po jej tyłku albo po jej kępce włosków na wzgórku. W końcu poczułem, jak końcówka zaczyna w nią pomału wchodzić. Zatrzymała się z połową łba między wargami sromowymi: – Teraz wchodzi do środka - odetchnęła głęboko i przyłożyła nieco więcej ciężaru. Reszta łba odartego ze skórki przeszła przez jej wilgotne wargi i zwolniłem uścisk trzymania go dłonią. Jej grube wargi sromowe owinęły mojego penisa jak w pełni wyrośnięte ciasto wokół palca piekarza. Położyłem dłoń na jej dłoni, gdy się skrzywiła. Milimetr po milimetrze mój kutas penetrował dalej rozciągając jej pochwę i błonę dziewiczą, zbliżając się do punktu jej przerwania.
    - Oww. Ojej... - powiedziała przez zaciśnięte zęby. 
    - Wszystko w porządku? Możesz przestać, jeśli chcesz - szepnąłem i ograniczyłem jej uczucie bólu.
    Potrząsnęła głową: — Nie, nie. Chcę iść dalej. Nagle przesunęła się o kolejne kilka ...
«12...789...12»