1. Tajemnicza księga.IV


    Data: 23.10.2025, Kategorie: Nastolatki Twoje opowiadania Autor: Czarodziej

    ... takiego... co... co to było... Oooch, proszę pana... - spojrzała na mnie szklistymi oczami, nic nie rozumiejąc.
    - To jest seks. Albo przynajmniej jeden rodzaj seksu – powiedziałem.
    - Seks? - wymawiała tą czynność niezręcznie, jakby nigdy jej nie słyszała – Czy tak to się nazywa?
    Skinąłem głową: – Tak. Ale to dopiero początek, Melanio. Usiadłem z powrotem na pośladkach, patrząc na nią z nogami szeroko rozłożonymi na trawie, a maleńka dziurka między jej nogami błyszczała zachęcająco.
    - Jest... Coś więcej? - w jej głosie pobrzmiewało niedowierzanie.
    Skinąłem głową i ruszyłem do przodu. Oczy Melanii poszły w dół, a potem rozszerzyły się w szoku, gdy zobaczyła mojego kutasa. Był wypełniony po brzegi, zabarwiony tak czerwono, że prawie fioletowo. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek w życiu był tak twardy. A to dla tej pięknej, niewinnej dziewczyny. Wszelkie wątpliwości wyleciały mi z głowy. Nie była zbyt młoda. Była doskonała. Wiedziałam, że pragnę tej piętnastoletniej dziewczynki jak nigdy w życiu nikogo. Wiedziałam, że będę w siódmym niebie po skosztowaniu słodkiego, dziewiczego soku drgającej małej nastolatki.
    Oczy Melanii stały się jeszcze szersze, gdy poczuła, jak mój kutas uderza o jej pępek. Dyszałem dziko. Chwyciłem jej uda, rozsuwając je dalej, a następnie chwyciłem mojego falującego kutasa i zacząłem przesuwać go w górę i w dół soczystej bruzdy cipki dziewczyny, pokrywając jego żołądź jej sokami, pozwalając jej cipce po raz pierwszy poczuć aksamitne żelazo twardego ...
    ... kutasa mężczyzny, który napiera na nią.
    Oczy Melanii ponownie się zamknęły i jęknęła. Drugą ręką sięgnąłem w górę, pocierając jej nagą klatkę piersiową i cycki, ściskając ją, czując lekkie wzgórki jej piersi. Po raz pierwszy ledwo doszła i już wyglądała na gotową na kolejną rundę. Byłem gotowy eksplodować. Po tym, jak mój kutas był w pełnej gotowości i mokry, położyłem ogromny jego łeb przy wejściu do jej ciasnego małego tunelu.
    - OK, Melanio – powiedziałem - To jest seks na serio i będzie to najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek czułaś - pochyliłem się bliżej, tak że moja twarz unosiła się nad jej twarzą - Jedyną rzeczą jest to, że może boleć za pierwszym razem. Ale potem już nigdy nie będzie bolało. Zamierzam to robić powoli, kochanie, dobrze? Jeśli to zaboli zbyt mocno, powiedz mi.
    Skinęła głową, zarumieniona i niepewna. Wziąłem głęboki oddech. Zaczęły mną targać wątpliwości: „Czy w ogóle zmieszczę się w cipce piętnastolatki? Czy była wystarczająco duża?” Żadna siła we wszechświecie nie mogła mnie jednak powstrzymać przed próbą. Przecież ruchałem już znacznie mniejsze dziewczynki. Ostrożnie parłem do przodu, ściskając, aż czubek mojego kutasa wskoczył w soczystą szczelinę. Melanie znów drgnęła i pisnęła, a ja pozwoliłem jej na chwilę odpocząć.
    - Ok kochanie. Idę trochę dalej. Wszystko w porządku?
    Skinęła drżąco głową. Już czułem nacisk jej błonki. „Najlepiej zrobić to szybko.” Zrobiłem szybkie pchnięcie, zakopując cały łeb mojego kutasa w ciasnych granicach pochwy małej ...
«12...456...»