-
Staż
Data: 16.04.2020, Kategorie: Trans Fetysz Tabu, Autor: K0oma
Każdego młodego człowieka dotyka ten problem "Co chce w robić w życiu?" Wpadają różne pomysły sport jest dochodowy ale d**gie miejsce w międzyszkolnym konkursie siatkarskim dla szkół podstawowych nie daje mi przebicia do kadry narodowej. Może zostać muzykiem? Po dwóch miesiącach gitara wyleciała przez okno sfrustrowany bolącymi palcami. Szukając co chwila nowych pomysłów Dominik skończył w technikum hotelarskim. Nie był z tego zadowolony, bo to jego mama go zapisała widząc jak bardzo nieudolne i głupie wizje swojej przyszłości ma jej syn. * Będąc w trzeciej klasie nadszedł czas praktyk. W zeszłym roku to mama mu załatwiła nudną praktykę w podmiejskim motelu gdzie przyjeżdżały tylko pary kochanków się bzykać. Tym razem znów patrząc daleko przed siebie postanowił że zaaplikuje do najbardziej prestiżowego Hotelu w mieście. Morning Star był zawsze świecącym punktem w mieście. Już przed otwarciem miał 5 gwiazdek. Aktualnie powinni utworzyć nową skalę dla niego. Nie ma dnia by ktoś ważny w nim nie przebywał. Wiele bankietów, sympozja medyczne czy miejsce, gdzie zatrzymują się głowy państw. Za dnia obijający światło niczym z kryształu kolec wyrastający ponad budynkami. Był tak wysoki, że widać było go z każdego kąta miasta i z okolicznych wiosek. W nocy stawał się złotą bramą rzucającą żółty blask na okoliczne mury i ludzi. Wielkie lampy niczym ognie rozświetlały niebo by to budynek był jedyną gwiazdą we wszechświecie. Jak wyglądał w środku? Dominik nie wiedział, ale ...
... chodziły słuchy, że w potrawach można znaleźć jadalne złoto. JADALNE ZŁOTO! Czy to nie idealnie miejsce dla ucznia szkoły hotelarskiej? Do kadr wpłynęły jak zwykle tysiące zgłoszeń, większość nie była ze znanego nam technikum czy nawet państwa. Cały świat chciał tam pracować czy chociażby mieć praktyki. Wśród setek kopert znajdowała się Dominika. Dwa tygodnie później do domu państwa Miger zapukał listonosz. Trzymał w ręku list polecony w czarnej kopercie z czarną obwódką. Chłopak popisał się w rubryczce i odebrał pocztę. Jak można się domyślić była to informacja o dostaniu się na praktyki w hotelu "Morning Star". Radości chłopaka została przyćmiona przez jego wyrośniętą dumę i pewność siebie. Rodzice którzy byli w szoku przeprosili syna że tak mało w niego wierzyli a on od tamtego czasu ciągle im powtarzał "A nie mówiłem?!". W liście były zawarte szczegółowe informacje. Do głównych należało to, że praktyki są prowadzone jak internat. Nie trzeba zabierać swoich ubrań czy martwić się wyżywienie. Informacja ta bardzo ucieszyła Dominika, ponieważ to będą dla niego wakacje i kto wie może pozna kogoś znanego. * Nadszedł wielki dzień. Całą drogę się denerwował a zarazem pisał ze znajomymi chwaląc to co ma go niedługo spotkać. Docelowy przystanek autobusowy był przecznice od hotelu. Idąc chodnikiem chłopak nieustanie zadzierał głowe by napawać się blaskiem słońca odbijającego się od kryształowego szpikulca. Główne drzwi były futurystycznym połączeniem szkła i pozłacanego metalu. ...