-
Staż
Data: 16.04.2020, Kategorie: Trans Fetysz Tabu, Autor: K0oma
... Zawsze stali przed nim bagażowi i wysocy ochroniarze. Chłopak po okazaniu listu został wpuszczony do recepcji co jeszcze bardziej utwierdziło boski status hotelu w psychice chłopaka. Zwykły śmiertelnik nie wejdzie tutaj. Hol można by opisać niczym świątynię w starożytnym Rzymie, w której królował biały marmur poraz kolejny złoto oraz mozaiki ręcznie kładzione np te z Pompei. Nad głowami podróżnych i obsługi widniały niezliczone kryształy zawieszone na cienkich przeźroczystych liniach. Jakimś cudem każdy z nich świecił własnym światłem. Przed wielką ladą stały już dwie dziewczyny co oznaczało, że trzecią i ostatnią osobą będzie Dominik. Przystanął przy nich, ale nawet się nie przywitał, ponieważ do całej trójki zwrócił się kobiecy głos. - Wy jesteście uczniami na praktyki? - Tak odpowiedziała jedna z dziewczyn. - Jestem Magdalena Plava. Pracuję jako asystent dyrektora kadr i waszej opiekunki Pani Sary de Lyx. Pierwsze co rzuciło się w oczy to kolor włosów tej dziewczyny. Był on niebieski. Trochę ciemniejsze od nieba równo przycięte niczym wyprasowane wraz z liniową grzywka których idealny kształt zakłócało opadnie na ramiona. Z twarzy wyglądała na studentkę. Powagi dodawały jej dosyć duże okulary. Ubrana była jak większość osób tutaj. Czarna marynarka z wyszytym złotym logiem na lewej piersi. Pod nią biała koszula z dużym szpiczastym kołnierzem. Na nogach brak rewelacji ot czarne rajstopy szpilki oraz ciasna spódniczka nad kolano. Ręką, na której ciągle migał ...
... smartwatch od przychodzących wiadomości trzymała podkładkę z kilo dziesięcioma kartkami. - Zobaczmy więc mamy tutaj: Paulinę Rosali -To ja - odpowiedział rudowłosa wysoka dziewczyna z piegami. - Luizę Lunar - Tutaj - skinęła białowłosa chuda nastolatka - Oraz Dominikę Miger - yyyy Dominika? Dziewczyna zmarszczyła ciemne brwi. Przekładając kartki zaczęła czegoś szukać. - Dominika Miger której pesel kończy się 010? - Yyy nie? Dominik Miger którego pesel kończy się 070. Nie znam żadnej Dominiki. - na te słowa dziewczyna zrobiła spanikowaną minę. - Ciebie tu nie powinno być - szepnęła pod nosem sama do siebie - Słucham? - Ciebie tu nie powinno być! - powiedziała głośno - Nie ty się tu dostałeś, nie masz kwalifikacji. - Co ty gadasz? Dostałem list o proszę - wyciągnął z kieszeni marynarki czarną kopertę. - Musiała zajść niesamowita pomyłka... Jej zdanie przerwały głośne kroki szpilek rozchodzące się po holu. Na ten dźwięk recepcjonistki nagle ucichły a atmosfera zgęsniała. Stało się tak na wejście wysokiej blond kobiety. Agresywnym krokiem szła w kierunku stojącej trójki. W przeciweństwie do Magdaleny jej stój był biały gdzieniegdzie z złotym akcentem w tym złota przypinka z logiem hotelu wpieta w klapę od marynarki. Szpilki białe wysokie i nogi na których były cienkie ale białe rajstopy. Twarz kształtowały mocno naciągnięte i spięte włosy w kok. Również jak jej asystentka posiadała okulary. - Prze przed wami dyrektor kadr Pani Sara de ...