-
Urodzinowy prezent..
Data: 22.04.2020, Autor: Mandaryna
... mogłam przestać. Mąż zaczął mnie całować nasze języki szalaly. Pieścil moje cycki. Zjechał do cipy sikalam na jego rękę. - kochanie błagam nie dotykaj. Bo mnie rozerwie. Doszłam do siebie. Gdy Aleks byl już odświeżony i spakowany. Podziękowałam mu bardzo za ten masaż jak można go tak nazwać. Jedno jest pewne. Byłam po nim tak zrelaksowana że nie mogłam chodzić -))) Najlepsze jest to że końcem lipca będzie znowu u nas. To prezent urodzinowy. A w sierpniu wakacje. Pozdrawiam Sylwia. 💋💋💋