Integracja - Opowiadania Erotyczne

Integracja

... regulamin spływu, podkreślając stanowczy zakaz picia alkoholu. Hania szturchnęła mnie zaczepnie, wskazując swój, wyraźnie dzwoniąc szkłem plecak, co wywołało u nas obojga porozumiewacze hihoty.

Płynęło się przyjemnie. Ja siedziałem z tyłu, a Hania z przodu. Cały czas żartowaliśmy i szybko przestałem żałować doboru towarzystwa. Popijaliśmy cydr z pierwszej z trzech zapakowanych przez nią butelek. Wszyscy Płynęło raczej leniwie, dając się nieść prądów rzeki i nasz spływ szybko rozciągnął się znacznie, a inne kajaki poznikały za zakrętami rzeki. Kilka razy wpadliśmy na mieliznę i razem z Hanią musieliśmy wyskoczyć z kajaka i zepchnąć go spowrotem na trasę. Hania nie krępowała się mnie specjalnie. Zapytała czy będę miał coś przeciwko, jeśli zacznie się opalać. Oczywiście nie zgłosiłem sprzeciwu, więc bez zwłoki zdjęła podkoszulkę pod którą miała tylko cienki, bawełniany stanik.

- Wybacz, ale zapomniałam zabrać na wyjazd kostium – wyjaśniła.

Oparła się o plecak i położyła przodem do mnie na dziobie kajaku. Patrzyłem na nią z szeroko otwartymi ustami. Hania zawsze ubierała się skromnie i nie wiedziałem jak na prawdę wygląda. Była pulchna I miała kilka dodatkowych kilogramów, ale jej ciałko miało doskonałe proporcje. Miała wielkie, jędrne piersi i dużą, kształt ą pupę przedzielone proporcjonalnie idealną talią. W jej stanik nie było żadnych wypełniaczy, ani gąbek. Nie potrzebowała ich. Przez jej cienki stanik widziałem jej lekko odstające sutki. Szybko otrząsnąłem się I ...

... wyciągnąłem z kieszeni przyciemniane okulary, aby móc bezkarnie się na nią gapić. Nie wierzyłem, że coś takiego mogło mi umknąć. Tak się rozkojarzyłem, że nie zauważyłem wystającego z wody konara. Kajak dość mocno w niego uderzył i natychmiast wywrocił się do góry nogami. Szybko wyskoczyliśmy z niego, odwróciliśmy go i wygramoliliśmy się na pokład. Spojrzeliśmy na siebie śmiejąc się głośno. Rozwiesiliśmy przemoc one ciuchy na burtach , aby wyschły na słońcu i wróciliśmy do swoich zajęć nadal popijając cydr. Zostaliśmy oboje w samej bieliźnie. Jej stanik był całkiem przemoczony. Zobaczyłem, jej twarde od zimnej wody, ciemne sutki bardzo wyraźnie. Pod jej matkami rysował się delikatnie kształt jej warg i cipki. Miała na niej włosy starannie wygolone w elegancki pasek. Tego było już dla mnie za wiele. Poczułem jak twardnieje. Położyłem sobie szybko na kroczu moją koszulkę aby to ukryć, ale Hania leżała z zamkniętymi oczami i nie widziała co się dzieję. Po kilku minutach zorientowałem się że zasnęła. Obserwowałem jej falujące pod wpływem oddechu piersi i wyobrażałem je sobie w dotyku. Penis stał mi na baczność, tak że każdy ruch powodował falę podniecenia. Zorientowałem się że Hania zasnęła I postanowiłem zaryzykować. Wsunąłem dłoń pod koszulkę na moich kolanach i zacząłem go delikatnie ugniatać. Nie pamiętałem kiedy ostatnio byłem tak podniecony. Nie mogłem się powstrzymać. Wyciągnąłem penis i zacząłem się energicznie masturbować, uważając by nie wydać żadnego dźwięku. Szczytowałem ...