1. Niepozorna ekspedientka czesc 1


    Data: 04.05.2020, Kategorie: Anal Autor: Michal Story

    ... jękami.Posłusznie wsunąłem palce jeszcze głębiej, dodatkowo zakrzywiając palce. Czułem wyraźnie jej wnętrze, chyba jej się podobało, bo ręka na kutasie wyraźnie przyśpieszyła. Dodatkowo sięgnęła do drugiej piersi, uwolniła ją z materiału i mocno ścisnęła. Na ten sygnał mocniej potraktowałem ustami jej pierś, zassałem mocno sutek, głośno jęknęła ale nie zaprotestowała. Jej biodra zaczęły szalony taniec na mojej dłoni, całej już mokrej i śliskiej. Ręka na kutasie szalała momentami doprowadzając mnie na skraj bólu, ale takiego z gatunku przyjemnych. Ta dziewczyna chyba faktycznie była wyposzczona, ciężko oddychała, taniec jej bioder kosztował ją sporo wysiłku.- Nie przestawaj, nie przestawaj - wydawała polecenia a mi się podobało, że mówi czego chce - o tak, głębiej trochę, o tak, dołóż palec, szybko, jeszcze jeden, dawaj, proszę, o tak...Nie miałem nic przeciwko i w jej wnętrzu zawitał mój trzeci palec. Posuwałem ją teraz mocno, naprawdę mocno. Momentami miałem wrażenie, że mógłbym ją tak za cipkę unieść w górę i nie miałaby nic przeciwko. Czułem, że obejmuje mnie za szyję coraz mocniej a ręka na kutasie traci koordynację. Już nie pieściłem ustami jej piersi, nie byłem w stanie zaspokajać jej tam na dole i jeszcze myśleć o tym aby jej nie ugryźć.- Mocniej, jeszcze mocniej, zaraz dojdę, cudownie, o tak, właśnie tak, jeszcze chwila, jeszcze, jeszcze, o tak, jeszcze, jeszcze, zaraz, jeszcze, już, już, juuuuużżżżżżż!!!Jej ciałem targnął potężny spazm, na dłoni poczułem potok jej ...
    ... soków.- Już, już, przestań, proszę, już, wyjmij - zaskamlała niewyraźnie.Powoli i delikatnie zwolniłem ruchy dłoni i wysunąłem ją z jej cipki. Była lepka.Asia puściła mnie i opadła na maskę ciężko dysząc. Puściła kutasa i położyła obie dłonie na swojej twarzy, przez moment przemknęło mi przez głowę, że płacze.- Wszystko dobrze? - spytałem ostrożnie. Zaśmiała się.- Dobrze? Zajebiście!Stanąłem na przeciwko i spodem naprężonego kutasa potarłem o mokrą cipkę. Główka członka otarła się o kępkę jej włosów łonowych, co nawet było miłe. Musiałem walczyć sam ze sobą aby w nią nie wejść. Teraz była bardzo mokra.Spojrzała na mnie i mruknęła:- Na pewno nie chcesz?- Lepiej nie.- Podoba mi się to, jesteś odpowiedzialny. Ale wiesz, że cię tak nie zostawię?- Liczę, ze nie zostawisz...Odsunęła mnie lekko i zsunęła się z samochodu. Kucnęła przede mną i znów znalazłem się w jej ustach.Pracowała już lżej niż poprzednio, ewidentnie ciśnienie z niej zeszło. Po chwili przestała, wstała, spojrzała na samochód i powiedziała:- Mam pomysł.Zanim zdążyłem zapytać o ten pomysł zrzuciła buty, wspięła się na maskę, która wydała kilka niepokojących dźwięków.Aśka położyła się na niej na plecach, nogami w stronę przedniej szyby, zarzucając nogi prawie na dach. Złapała rękoma za krawędź maski przy szybie. Leżała teraz na plecach głową do mnie z odsłoniętymi piersiami, podciągnąłem jej lekko sukienkę i w poświacie miasta widziałem też jej cipkę. Na bank nie było jej wygodnie.- Dawaj go - otworzyła szeroko usta i ...
«12...4567»