1. Ostatni rok (II). Przełamanie Dominiki


    Data: 04.05.2020, Kategorie: nauczycielka, szantaż, Anal Nastolatki uczeń, Autor: Slaanesh

    ... powinny. Tym razem jednak doznania były tym intensywniejsze, że do Dominiki zaczęła docierać świadomość, iż następnego dnia będzie musiała stanąć w klasie przed tymi chłopakami i prowadzić lekcję. Ta myśl wzbierała w niej z każdą minutą i z każdym ruchem dłoni na jej ciele. Stopniowo coraz bardziej ją przerażała i krępowała. W końcu stała się na tyle intensywna, że dziewczyna przerwała pieszczoty i położyła się spać niezaspokojona i zaniepokojona.
    
    Niestety noc nie wygasiła podniecenia całkowicie, a gonitwa myśli w głowie była jeszcze bardziej intensywna. Przerażał ją fakt, że będzie musiała stanąć w tej klasie twarzą w twarz z tymi chłopakami i niepewność co do tego jak się zachowają i jak sama się zachowa.
    
    „A może nie przyjść, może zadzwonić, że źle się czuje?” pomyślała i szybko te myśli od siebie odgoniła. W głębi duszy wiedziała, że jak się nie pojawi to pokaże im, że się ich boi, a wtedy na pewno postanowią to wykorzystać przeciwko niej. Poza tym, jak sobie tłumaczyła, myśląc logicznie to kto im uwierzy w taką historię, w końcu podobne plotki krążą chyba o każdej ładnej nauczycielce. Co jednak nie zmieniało faktu, że w jej przypadku to nie byłyby tylko plotki.
    
    W końcu wzięła kilka oddechów i wierząc, że najlepszym wyjściem będzie konfrontacja z tą sytuacją zaczęła się szykować do pracy. Zrobiła lekki makijaż, uczesała włosy i wbiła się w mocno wcięte koronkowe białe figi i pasujący do tego stanik. Włożyła cieliste rajstopy, obcisłą grafitową spódnicę ...
    ... sięgającą do kolan, gruby skórzany pasek ze zdobioną klamrą przyciągający wzrok do jej wąskiej tali i białą koszulę na guziki ze sporym kołnierzem. Przejrzała się w lustrze i uśmiechnęła się. Zobaczyła naprawdę seksowną i elegancką kobietę o nienagannej figurze i nienagannym stroju. „Nic dziwnego że ci gówniarze są na mnie tacy napaleni ..” pomyślała patrząc na siebie chwilę, aż zegarek nie przypomniał jej, że najwyższa pora wychodzić z domu.
    
    W klasie czuła się dziwnie i zupełnie inaczej niż wcześniej. Przez to całe wydarzenie jakby bardziej widziała wzrok uczniów na sobie. Widziała jak obserwują jej każdy ruch, każde wypięcie się, każde pochylenie. Wodzą wzrokiem za jej biustem, pośladkami, obserwują nogi. Nie była pewna czy te spojrzenia są bardziej intensywne niż wcześniej, czy po prostu teraz bardziej zwracała na nie uwagę. Była natomiast pewna, że ten wzrok bardzo mocno na nią działał, a do tego samo przebywanie w pomieszczeniu w którym to wszystko się wydarzyło potęgowało doznania. Gdy stała przy tablicy miała w głowie to, że w piątek w tym miejscu przeżywała intensywny orgazm. Jak siadała przy biurku lub nawet stała blisko niego to oczami wyobraźni widziała siebie rżniętą na nim przez Bartka… Przez chwilę nawet wydawało jej się, że dostrzega na biurku i podłodze resztki spermy ale to pewnie tylko wyobraźnia płatała jej figle. Cały czas starała się zdusić te myśli, jednakże efekt był tylko taki, że po chwili skupienia na czym innym wracały one do niej ze zdwojoną siłą. ...
«1234...17»