-
Czego pragniesz? (III)
Data: 10.05.2020, Kategorie: Fantazja BDSM kara, Autor: Katessa
... mamrotaniem. Położyłam palce na taśmie i drastycznym ruchem ją zerwałam. - Ałaaaaa, pojebało Cie głupia suko – krzyknął a ja uderzyłam go w policzek. - Suką być może i teraz będę, ale to Ty jesteś autorem tej gry i to Ty wymyśliłeś zasady z tym, że teraz role się odwracają. Teraz to Ty będziesz grzecznie wykonywał moje rozkazy piesku - zbliżyłam się do niego i polizałam jego wargi – Skoro nie potrafisz mnie zaspokoić za to świetnie zaspokajałeś siebie to czas aby coś się zmieniło. - uśmiechnęłam się. - Jak myślisz, że ujdzie Ci to na sucho to się grubo mylisz, jesteś popierdolona - oznajmił. - To się jeszcze okaże Skarbie – znów zakleiłam mu usta i ucałowałam go przez taśmę. Stanęłam naprzeciw niego i rozebrałam się do majtek. Poszłam do kuchni i wyciągnęłam z zamrażarki paczkę z kostkami lodu. Wróciłam do pokoju i wyjmując dwie kostki usiadłam okrakiem na Patryku. Przyłożyłam je do szyi i powoli zjeżdżałam niżej zatrzymując się na piersiach. Zataczałam koła na sutkach po, których spływały smużki wody. Nie chodziło mi o ból fizyczny bo on nie był w stanie wynagrodzić mi tego jak taktował mnie Patryk w ostatnim czasie. Pragnęłam aby doświadczył tego co ja. Chciałam aby był moją zabawką. Woda rozpłynęła się po moim ciele. Rozpięłam koszule Patryka i odkryłam jego nagi tors. Sięgnęłam po jeszcze kilka kostek i bez uprzedzenia wędrowałam nimi po jego ciele. Zadrżał. Uniosłam się nieco tak aby mieć dostęp do jego krocza i kilka kostek włożyłam mu ...
... do bokserek. Usłyszałam stłumiony krzyk, który wywołał we mnie niesamowitą satysfakcję. Potarłam kilkukrotnie jego krocze aż woda przedostała się przez bokserki na spodnie. Zaczęłam ocierać się o jego mokre krocze co dziwnie pobudzało moją cipkę. Zauważyłam, że oczy Patryka zapłonęły a jego penis zaczął się budzić. Położyłam dłonie na jego klatce piersiowej i wbijając paznokcie powoli zjechałam aż do brzucha zostawiając krwiste ślady. Zamknął powieki i próbował nie wydawać z siebie dźwięku, ale gdy zrobiłam to ponownie tym razem krzyknął. - Nie wątpię, że bolało- zaśmiałam się. Wstałam i zdjęłam z siebie ostatni element bielizny odsłaniając tym samym ogoloną myszkę. Byłam już mokra. Nie ukrywam podobała mi się ta dominacja co raz bardziej. Podeszłam do niego i złapałam za szyję ciągnąc w stronę podłogi. Nogi miał związane w kostkach tak, że nie miał możliwości sam stanąć. Pchnęłam go na ziemię i ułożyłam na plecach co nie było zbyt wygodne dla niego bo miał związane z tyłu ręce. Usiadłam na jego brzuchu okrakiem i jedną ręką ścisnęłam jego krocze. - Teraz mój drogi piesku Pani zdejmie Ci z ust taśmę, ale jak zaczniesz się odzywać zrobi się bardzo nie miło – ścisnęłam jego penisa jeszcze bardziej – Zrozumiałeś? - pokiwał głową, że tak. Nachyliłam się i zerwałam taśmę. Wydał cichy jęk bólu, ale nic nie powiedział. - Świetnie, teraz w nagrodę możesz posmakować moich soków – przykucnęłam nad jego twarzą. Moja cipka była tuż nad jego ...