1. Nie moja studniówka cz3


    Data: 22.05.2020, Kategorie: Trans Tabu, Fetysz Autor: K0oma

    Rankiem obudziłem się bez żadnych niespodzianek. Mamy nie było w domu więc postanowiłem zdjąć ten cholerny pas cnoty. Przeszkadzał on strasznie hamował każdy ewentualny wzwód a sikanie w nim nie było najfajniejsze. Poszperałem w internecie na temat otwierania zamków. Poszukałem igły i jakiegoś drucika, ponieważ kłódka była tak mała, że śrubokręt odpadał. Męczyłem się strasznie, ręce się trzęsły a dziurka uciekała. Po chwili udało mi się włożyć narzędzia i tak jak w poradniku przekręcałem zamek. Siłowałem się z nim a igła coraz bardziej się wyginała. Zdałem sobie sprawę, że jeżeli złamię igłę to mogę mieć jeszcze gorzej. Konsekwencje ze strony rodzicielki, ktoś będzie musiał przeciąć kłódkę. Mój plan legł w gruzach, położyłem się na ziemi i po raz kolejny pustym wzrokiem starałem pogodzić się ze swoim losem. Leżałem tak aż do przyjazdu mamy. Wraz z wejściem jej do domu podniosłem się.
    
    - O już wstałaś. - uśmiechnęła się - Zaraz, dlaczego nie masz na sobie spodni? Oooo chyba się domyślam ktoś jest niegrzeczną dziewczynką hymm - powiedziała dość wymownie.
    
    - Co? Niee, kąpać się chciałem.
    
    - "szłam" Mów jak kobieta a będziesz kobietą. Wiesz każdy ma swoje potrzeby nie zabraniam się tobie bawić. Jeżeli potrzebujesz jakiegoś wibrującego przyjaciela to wystarczy powiedzieć, że palce tobie już nie wystarczają. Teraz idź załóż coś na siebie, bo mam dla ciebie kilka niespodzianek.
    
    Udałem się, by ubrać spodnie załamany tym, co usłyszałem. Skręciłem do jadalni gdzie czekała ...
    ... już na mnie mama. Usiadłem na topornym krześle i czekałem, na co tym razem wpadła.
    
    - Taadam! - uradowana przyniosła miodową połyskującą perukę. - Jest taka cudowna nieprawdaż?! No dalej przymierzamy.
    
    - No ale po co skoro i tak do studniówki jeszcze czas.
    
    - Kochanie, niedługo jedziemy do kosmetyczki a ty jeszcze w ogólnie nieprzygotowana. Ruchy.
    
    Nałożyła starannie perukę na moją głowę. Włosy były proste, w dotyku naturalne i sięgały mi do połowy łopatek. Grzywkę można było dowolnie kształtować, ale zostaliśmy przy oryginalnym ustawieniu.
    
    - Jejuśku jak ty ślicznie wyglądasz! Polub ją, bo to w niej spędzisz studniówkę a może i dłużej.
    
    - Chwila jak to dłużej!?
    
    - Oj tak mi się powiedziało, nieważne. - szybko odpowiedziała układając pojedyncze włoski na mojej głowie. - to, co czas się zbierać. Nie pada śnieg więc możesz założyć tę czarną, bo inne do kosmetyczki się nie nadają. Do tego ubierz rajstopki ... albo nie, pończochy z silikonowymi paskami będzie ci łatwiej ściągać u kosmetyczki. Bielizna wiadomo czarna o czymś zapomniałam? Jak skończysz to zejdź na dół, by przykleić biust i założymy stanik.
    
    Poszedłem do swojego pokoju gdzie znajdowały się wszystkie rzeczy. W ramach tego, że jestem "kobietą" to matka wyniosła dwie szuflady moich ubrań do piwnicy a na ich miejsce wleciały zakupy z butiku. Zacząłem od rozpakowania pończoch. Były czarne, delikatnie i faktycznie posiadały silikonowe paski na bardzo koronkowym pasie. Po chwili naciągania udało mi się je ...
«1234...»