1. Krakowska 6/1: Beatrice


    Data: 23.05.2020, Kategorie: Masturbacja Pierwszy raz Podglądanie Autor: Nalepsza_Erotyka

    ... wracały do mnie zwielokrotnione. Pogrążony w tej rozkosznej muzyce, zagłębiałem się w niej coraz bardziej. Różowe dildo poszło precz, zastąpione moim językiem, prześlizgującym się po ściankach pochwy. Głośne achh wyrwało jej się z ust. Wczepiła palce mocno w materiał sofy, po czym jeszcze szerzej rozłożyła nogi, dając mi pełne pole do działania.
    
    Objąłem ją dłońmi, prześlizgnąłem się po spoconym grzebiecie, osunąłem w dół, by złapać za drobne piersi z twardymi. sterczącymi sutkami. Ścisnąłem je mocno i pociągnąłem ku sobie. Kolejna aria jęków dotarła do moich uszu. A tuż po tym jej ciało zesztywniało. Uciekłem nim silne uda zacisnęły mi się na głowie. Spowijająca ją rozkosz sprawiła, że na chwile zniknęła w świecie fantazji. W tym czasie zdążyłem pozbyć się spodni i stanąć tuż przed nią, przesuwając dłonią po sztywnym członku.
    
    Podniosła głowę. Dokładnie na wysokości jej ust, sterczał dumnie mój penis. Na moment spojrzała mi w oczy, po czym zaczęła pieścić fiuta ustami. Na ile zdążyłem się zorientować, podczas rozmowy z jej ojcem, chodziła już do liceum – już niemal dorosła ale wciąż jeszcze dziecko – rzekłem niespełna pół godziny wcześniej do niego. Roześmialiśmy się obaj – więc uznałem, że jest już w miarę doświadczona. Nigdy nie narzekałem na wielkość mojego członka, niemniej pierwszy raz mi się zdarzyło, by w dziewczęcych ustach znalazło się zaledwie pół kutasa. Mój Boże! Przecież dziewczyny w jej wieku potrafią połknąć całego razem z jajami, tymczasem ona jakby ...
    ... bawiła się tą ciasnotą swych ust, masując mnie równocześnie po pachwinie. Zdecydowanie było mi za mało.
    
    Usiadłem obok i z pełną premedytacją spojrzałem jej w oczy. Wstała z sofy, pozbyła się sweterka i szarfy, po czym zdjęła sukienkę przez głowę. Zupełnie naga, kusząco świeża i pachnąca, stała przez moment przede mną, sycąc się moim pożądaniem. W końcu, gdy myślałem, że już do tego nie dojdzie, powoli wspięła się na mnie i usiadła okrakiem. Oparła dłonie mi na ramionach i pozwoliła, bym samemu odnalazł właściwy kierunek. Soki rozpustnej małolaty kapały mi już na uda. Chwyciłem za pośladki, po czym delikatnie nasunąłem na siebie. Zacisnęła usta, wciąż przewiercając mnie na wylot spojrzeniem tych zielonych oczu. No dobra. Chcesz to masz – pomyślałem, pozwalając jej unieść się nieco, po czym mocno pociągnąłem w dół.
    
    - Ach! – wyrwało jej się z ust. Zacisnęła powieki.
    
    Bolało ją? Jakoś nie zwracałem na to większej uwagi, teraz liczyło się tylko jedno. Zaspokojenie męskiej chuci. Nie zważając więc na powtarzające się jęki, przyciągałem ją raz po raz do siebie, delektując się równocześnie podskakującymi mi przed oczami małymi cyckami. Sutki sterczały oskarżycielsko..
    
    - Tak, tak. Moja wina – mruknąłem, zsuwając się z łóżka.
    
    Przytrzymałem ją na swym kutasie, po czym delikatnie położyłem na miękkim dywanie. Uniosła do góry nogi, rozsuwając je nieco na boku. Mlasnąłem zadowolony, po czym wbiłem się w nią z całym impetem. Zawyła a po chwili przyłożyła dłoń do ust. Z jej oczu ...
«1...3456»