1. Kurier - wspomnienie 21


    Data: 14.06.2020, Kategorie: BDSM Zabawki Bikini, Pończochy, Latex, Autor: AgaG

    ... zaczęłam się nakręcać. W połowie gazetki już zdjęłam spodenki i majteczki. Oglądając kolejne zdjęcia moje palce mimowolnie wylądowały między moimi nogami. Wtedy korek ruszył i po chwili znowu stop. Tym razem stałam obok ciężarówki. Nie zobaczyłam nikogo w szybie bo stała po lewej więc wróciłam do mojej zabawy. Na szczęście ruch wahadłowy był bardzo dobrze zorganizowany i od wtedy dość szybko zaczęliśmy się posuwać. Jak się okazało remont i wypadek skutecznie zachamowały ruch. Gdy dotarłąm bliżej zobaczyłam policjantów kierujących ruchem trochę się zawachałam ale pomimo tego wróciłam do pieszczot. Niestety kolejny raz przerwała mi policja któa kazała mi jechać do przodu. Napalona i do połowy gotowa dość szybki skierowałam się za maisto. Akurat trafiłam na miejsce zajęte przez panie które stały sobie w wiadomym celu i tym bardziej zdenerwowana wjechałam w boczną uliczkę i po prostu oddałam się swoim potrzebom. Wydobyłam zabawkę z mojej torby, odsunęłam siedzenie, odchyliłam oparcie, rozchyliłam nogi zdjemując resztę. Ciepły wiatr przyjemnie owiewał moje ciało, radio podkręciłam i zaczęłam się masturbować. Było cudownie i nie wiem ile to trwało. Gdy skończyłam, dopiero wtedy otwarłam oczy i zobaczyłam kilka osób patrzących z zainteresowaniem na mój pokaz. Para która była z prawej strony samochodu już się bawiła. Pani była oparta o drzwi patrząc do środka, a jej pan zadowalał ją od tyłu. Trzech panów przed maską bawiło się swoim sprzętem, kolejna parka z boku patrzyła na całą ...
    ... sytuację. Dziewczyna któa byłą zapewne jedną z tych rpzy drodze, z zainteresowaniem patrzyła tuż obok drzwi kierowcy na mnie pieszcząc się powoli. Ja natomiast nie wiedziałam ani skąd ani jak się takie zbiegowisko znalazło ale nie dociekałam. Założyłam spodenki i bluzkę i odjechałam w milczeniu.
    
    5. Tym razem w deszczowy dzień pracowało się przyjemnie. Trafiłam do starszej kamienicy z całkiem wielką paczką. Kolejna znana firma więc wiedziałam że znowu dostarczam zabawki erotyczne. Gdy dotarłam do mieszkania otworzyła mi pani Kasia do któej paczka byłą zaadresowana.
    
    - Witam apczka do odbioru...
    
    - Wypierdalaj mi stąd !
    
    - Spokojnie ja tylko paczkę pani przywiozłam.
    
    - Zabieraj mi ten syf stąd bo wezwę policję.
    
    - Odmawia pani przyjęcia paczki ?
    
    - Mam gdzieś co z nią zrobisz. wywal spal. Nie interesuje mnie to.
    
    Po tych słowach trzasnęła drzwiami na tyle że okna z klatki zatrzeszczały dośc dobitnie. Postanowiłam wracać. Skoro paczkę wyrzuciła to no cóż zerknę co tam jest. Kto wie może coś fajnego.
    
    Gdy wsiadłąm ponownie do samochodu to usłyszałam z daleka
    
    - Halo , przepraszam proszę poczekać.
    
    Po chwili dobiegł do mnie wyższy mężczyzna.
    
    - przeraszam bardzo za moją żonę. Zamówiłem to na jej nazwisko i no troszkę jej o tym nie powiedziałem
    
    - No cóż. Więc proszę o pokwitowanie i odbiór.
    
    - Na prawdę przepraszam za kłopot.
    
    - No cóż trochę ją rozumiem że nie chce zeby pan zamawiał na jej nazwisko seks zabawki
    
    - Co skąd wiesz ?
    
    - Oj przepraszam. ...
«1...345...13»