-
Kurier - wspomnienie 21
Data: 14.06.2020, Kategorie: BDSM Zabawki Bikini, Pończochy, Latex, Autor: AgaG
... No znam tę firmę - Aha. No dobra tak czy siak przepraszam za kłopot. - Trudno takei marne życie kuriera - W sumie skoro znasz tą firmę. Po tych słowach otworzył pudełko gdzie zobaczyłam sporą ilość sztucznych penisów w opakowaniach i podstawił ją przede mnie - w ramach przeprosin proszę sobie wybrać jednego - Słucham ? - Jest ich tu tyle że jednego mogę Pani dać w zmaian za milczenie i zrozumienie - No dobra. Wybrałam jednego po czym oboje rozeszliśmy się w swoją stronę. Wybrałam zielonego penisokształtnego i momentalnie się podnieciłam gdy jadąc wiedziałam że leży tuż obok na drugim siedzeniu. Postanowiłam że skonczę prędzej pracę żeby przetestować nową zabaweczkę. 6. Dziś przeżyłam szok. Transportowałam paczkę z bielizną i otwarł mi dorosły mężczyzna w pończochach i szpilkach. - E paczka do odebrania - o super. Chłopaki się ucieszą. Postanowiłam nie wnikać dalej tylko zabrałam pieniądze i w popłochu uciekłam tam gdzie pieprz rośnie. 7. Duża i ciężka paczka z znanego mi sklepu z niemiec sprzedającego sex-maszynki. Zatarganie tego na 3 piętro to był wyczyn. O dziwo otworzyły mi dwie dziewczyny. Mniejsze i drobniejsze ode mnie blondyneczki któe momentalnie zaczeły piszczeć jak tylko zobaczyły paczuszkę. Wymagało to zapłaty pięciu tysięcy złotych. Dostałam w gotówce i już chciałam odejśc gdzy zagadały - Proszę paani prosze na pomóc to zanieść do pokoju bo my nie damy rady Cóż zakasałam rękawy i ruszyłam z paczką na ramieniu wgłąb ...
... jaskini lwa. To co zobaczyłam sprawiło że poczułam się jak amator w świecie seksu i porno. tyle urządzeń i strojów, nawet w największych filmach BDSM nie widziałam, ba nawet a magazynie. Stałam z paczką i otwartymi ustami. Mimo wszystko moje ciałoz areagowało tak że moje sutki stały już po pierwszym spojrzeniu. - To nasza mała kolekcja. Ja jestem Zosia - A ja Iza. Jesteśmy parą. Ja jestem dominą - A ja niewolnicą - Dobra nie musiałam tego wiedzieć. Gdzie ozstawić paczkę ? - Tutaj na środku pokoju. Postawiłam i zosia zaczęłą rozpakowywać. - Może usiądziesz i coś się napijesz ? - rzuciła iza - nie wiem czy powinnam - siadaj śmiało. Suczka rozpakuje naszą zabawkę a my chwile posiedzimy - No okej. - więc usiadłam. - Swoją drogą masz zajebiste cycki - rzuciła - dzięki - my jak widzisz nie mamy, ale chcemy sobie zoperować. - Jak uważacie. Pijąc sok zobaczyłam co to było za ustrojstwo - Jakim kurwa cudem dałam radę to przytargać aż tutaj Okaząło się ze to stojak z krzesłem. Krzesło było pod kątem poniżej był silnik i dwa pręty które przechodziły przez odpowiednie otwory w siedzisku. Dodatkowo specjalne urpząże żeby związać nogi, ręce, i unieruchomić - Typowa zabawka BDSM. Skad miałyście tyle kasy ? - Moi rodzice mają firmę i dają mi spore kieszonkowe. - Boję się spytac ile. - Tylko 10 tysięcy na drobne wydatki. Zuza ma więcej - Pamiętam że jak byłam młoda to dostawałam mniej heh Gdy urządzenie już stało siedziałąm ...