Wyspa szczescia - 16.
Data: 16.06.2019,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Tomnick
Część 16.
– A w ogóle musicie mi więcej płacić – wymamrotała pod nosem Aldi, zdegustowana ich skargami. – Kurde, a ja się tak starałam – westchnęła wyłącznie na swój użytek. W ramach rekompensaty, pod wpływem impulsu, wyciągnęła rękę i przyciągnęła Ulę.
Roksi została z pustymi rękoma. Oniemiała z zaskoczenia tylko patrzyła. Chłopak, uwolniony od jednej dziewczyny, i z niej wysunął palec. Jednak w tym przypadku Roksana wykazała trzeźwość umysłu. Szybko odnalazła jego dłoń i ponownie wcisnęła do pochwy. Tym razem dwa palce.
Aldi chwyciła Ulę wpół, odwróciła tyłem do siebie i wepchnęła palce do pochwy 19-latki, zanim ta zdążyła zareagować na „porwanie”. Kiedy poczuła w sobie niecierpliwe palce starszej i władczej koleżanki, jedynie westchnęła z podniecenia.
– Przecież tylko bawimy się – pomyślała, patrząc bez słowa w kierunku Roksany. Drobna, szczupła Ula była biseksualistką, więc bez oporów przyjmowała nawet tak agresywne pieszczoty. Na zgrupowaniu czas mijał bez seksu, więc alkohol i impreza stwarzały spore możliwości.
– Nareszcie coś się dzieje! – ucieszona inicjatywą bardziej doświadczonej koleżanki, bez sprzeciwu oddała się w jej ręce.
Aldi drugą ręką chciała chwycić ją za włosy, ale zapomniała, że ciemna blondynka była ostrzyżona „na jeża”. Dłoń zsunęła się więc na kark, a potem spoczęła na szyi. „Kierowniczka” mocno zacisnęła palce na szyi nastolatki i pociągnęła do tyłu. Ależ to był widok! Ula stała wygięta w łuk z głową odchyloną do tyłu i rękoma ...
... rozrzuconymi na boki. Z podniecenia usztywniła ręce, rozcapierzyła palce. Tkwiła nieruchomo w rozkroku z palcami Aldi rytmicznie zanurzającymi się w pochwie. Krągła, wypięta pupa podkreślała jej smukłą sylwetkę. Ciało drżało przy każdym silnym pchnięciu. Wspinała się na palce i za każdym razem wydawała jakiś dziwaczny odgłos. Jakby pojękiwała albo rzęziła. Nie panowała nad podnieceniem. Szczupła dziewczyna, o drobnym biuście i wyrazistej rzeźbie mięśni oświetlana drobnymi błyskami diody głośnika. Pięknie wyglądała... Inne jak zauroczone przyglądały się ruchanej nastolatce. Pchnięcia przeszły w solidne uderzenia. Coraz mocniejsze. Kiedy Ulka jęknęła żałośnie i zwiotczała w rękach kochanki, sygnalizując orgazm, Aldi wyprostowała ją, wysunęła mokre palce i wręcz niedbałym gestem pchnęła w objęcia Roksi.
– Tak się rucha niezaspokojone młódki – rzuciła chełpliwym tonem. Sięgnęła po swoje piwo i pochłonęła duży łyk. Potem jeszcze jeden. Głęboko westchnęła. Podnieciła się tą zabawą, ale też kosztowała ją sporo wysiłku. Jej ciało połyskiwało od potu. Nieświadoma swojego atrakcyjnego wyglądu, stała się obiektem zainteresowania kilku dziewczyn.
*
W dowód uznania dziewczyny klaskały cicho. Na tapczanie Roksi czule tuliła koleżankę, która jeszcze sapała, przeżywając orgazm. Aldi nachyliła się i wytarła palce w jej króciutkie włosy.
– Możesz zlizać – rzuciła do Roksany. Ta, będąc pod wrażeniem jej popisu, jedynie kiwnęła głową.
Kiedy wydawało się, że to już koniec pokazu, Aldi ...