Wyspa szczescia - 16.
Data: 16.06.2019,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Tomnick
... odwróciła się do Uli, chwyciła i podniosła jej podbródek:
– No! Czas na rewanż, słodka!
Dziewczyna nawet nie otwierała oczu. Starała się samodzielnie usiąść na tapczanie. Roksana wspierała koleżankę. Aldi docisnęła usta Ulki do swojej pochwy, a ona językiem szybko odnalazła łechtaczkę piersiastej szatynki. Musnęła ją, potem nawilżyła obfite wargi sromowe, a palec delikatnie przesunęła po wewnętrznej stronie uda, zawahała się i... pewnym ruchem wsunęła go do pochwy. Aldi przyjęła ją z zadowoleniem. Przymknęła oczy, a otwarte usta poruszyły się bezgłośnie. Język Uli zaczął szorować łechtaczkę. Góra-dół, góra-dół i delikatnie muskał, kiedy poruszał się w prawo-w lewo, w prawo-w lewo. A teraz kręciła esy-floresy. Chciała znowu pieścić rytmicznie góra-dół, gdy usłyszała:
– Więcej! – niecierpliwie poleciła Aldi. Niski, gardłowy ton nakazywał pośpiech. I dowodził dużego podniecenia „Kierowniczki”. Jednocześnie głaskała głowę Uli, w którą przed chwilą wytarła dłoń.
Dokładniejsze polecenie było zbędne. Nastolatka wepchnęła do pochwy drugi i trzeci palec. Rytmicznie poruszała dłonią. Po dłuższej chwili wypełnionej stękaniem i chlupotem śluzu obserwatorki tej sceny usłyszały:
– Jeszcze! – ostry, gardłowy szept Aldi przeszedł w błaganie.
Przy kolejnym ruchu weszły cztery palce. Ula silnymi, krótkimi ruchami ręki uderzała w dno pochwy. satysfakcje sprawiał jej każdy jęk wyrwany z ust „Kierowniczki”. Mogła pozwolić sobie na wiele ze starszą koleżanką. w zasadzie mogła z ...
... nią zrobić wszystko. chciała mieć Aldi u swoich stóp. pragnęła tego.
– Jeszcze nie teraz – mimo sporego podniecenia powstrzymała się. Potem znacznie wydłużyła ruch ręki i zwolniła siłę uderzeń. Znowu przyspieszyła. Dłoń nieznacznie wysuwała się z pochwy. Językiem ciągle pieściła łechtaczkę, delikatnie wodząc po niej w różnych kierunkach. Dłonie Roksi czule głaskały jej głowę i pierś.
Głośny krzyk sygnalizował orgazm Aldi. Ostrzyżona „na jeża” ciemna blondynka gwałtownie drgnęła i odsunęła się. Orgazm Aldi spowodował tak obfity wytrysk, że spryskał twarz nastolatki. Teraz usatysfakcjonowana Ula z uśmiechem oblizała wargi.
– Też potrafię – sapnęła.
Roksana łagodnie lizała jej pierś. Na taki widok „Adamowi” znowu stanął. Dzisiaj miał już dość seksu. Czuł, że penis jest bardzo podrażniony, jutro też będzie go bolał, ale skoro taki widok rusza go...
– Nie wytrysnę, ale wyrucham – nachylił się i powiedział do Roksi, przyciskając usta do jej ucha. Zaczął pieszczotę, ale zależało mu, żeby tylko ona słyszała tę propozycję. Zadowolona dziewczyna najpierw sprawdziła stan jego gotowości. Nieznaczny ruch kącikiem ust sygnalizował wątpliwości, ale kiwnęła głową i na czworakach szybko ustawiła się tyłem do chłopaka.
– A nuż mu opadnie? – martwiła się Roksi.
Po chwili wszyscy słyszeli jej jęki i uderzenia bioder chłopaka o pupę. Tymczasem Aldi wycierała pochwę o twarz Uli. Kiedy skończyła, odepchnęła kochankę i po prostu odeszła. Uszczęśliwiona Ulka położyła się i wsunęła ...