Pamiętnik Marty (II). Skąd we mnie…
Data: 22.06.2020,
Kategorie:
pamiętnik,
pończochy,
starszy,
licealistka,
Autor: historyczka
... Profesorowi jak największą przyjemność…
Cały czas prężyłam swe młode, ale tak pokaźne cycuszki, żeby mój Mistrz widział je i… miałam nadzieję – podniecał się nimi… I tak się działo, widziałam jego wzrok omiatający me cycunie…
Gdy nauczyciel chwycił mą głowę, trzymał mnie za włosy, aż drżałam z podniecenia.
A gdy zaczął ją kierować w stronę swojego "grzybka", myślałam, że zwariuję ze szczęścia…
Westchnęłam:
- Ach, panie profesorze! Nigdy jeszcze tego nie robiłam… ale dla pana, dam z siebie wszystko! Absolutnie wszystko! Pańska męskość jest wręcz doskonała! Powtarzam... Istne berło! Królewskie! Albo nie... cesarskie!
Pocałowałam jego czubek, jakby tym gestem chcąc wyrazić spolegliwość, gotowość do spełnienia oczekiwań.
Profesor Józef był zachwycony:
- Powiadasz, już po raz drugi... berło… o tak… o tak… a zatem, przepytam cię! Podaj mi historyczną definicję berła?!
Po tym specjalnym pocałunku dotknęłam czub językiem. Właściwie go muskałam... Niezwykle delikatnie, samym koniuszkiem języka.
- Panie profesorze… berło, to… ozdobna pałka będąca jednym z trzech najczęściej spotykanych symboli władzy...
Subtelnie polizałam głowicę owegoż berła, nasłuchując coraz głośniejszych westchnień mego mistrza. Uniosłam wzrok, by patrzeć mu prosto w oczy, gdy jednocześnie, kolistymi ruchami, omiatałam kapitel buzdygana... Dostrzegłam wówczas szeroki uśmiech na twarzy mężczyzny.
- Moja panno, dalej… proszę o pełną definicję…
- Berło to symbol najwyższej ...
... władzy. Znane było jako laski osób starszych…
Wreszcie już nie czubkiem, a całym językiem wodziłam po czubie berła pana profesora. Ślizgałam się po nim coraz namiętniej, aż pan profesor zacisnął zęby.
- Motyw króla-pasterza obecny był już u Sumerów, potem symbolem władzy była maczuga z okrągłą głowicą.
Przeciągałam językiem po całej długości tejże pałki-maczugi – od dołu – do góry.
Ten symbol przejął judaizm, a następnie chrześcijaństwo… Dało to początek pastorałowi jako symbolowi obrony „owieczek” - wiernych, a u świeckich - poddanych.
Badałam ustami jego "pastorał", połykałam je głębiej, coraz to głębiej, co raz wypuszczając, by odpowiadać na pytanie:
- U ludów pozaeuropejskich bywał obrzędowym atrybutem określającym pozycję społeczną. W Europie było zazwyczaj zwieńczone u góry okrągłą gałką - symbol świata, a u dołu…
Tu znów przerwałam wypowiedź, bo… wzięłam ową gałkę do buzi, połykając znacznie głębiej. Bardzo uważałam, by nie potraktować męskości zębami. I znów wypuszczałam…
- U dołu natomiast… berło było zakończone irysem - symbolem światła i oczyszczenia, głową orła - w buławach rzymskich i wojskowych…
Gdy zanurzałam znów buławę do połowy, zaczęłam drażnić jego „głowę orła” koniuszkiem języka.
- Należy dodać, iż berła jako oręż były znane i stosowane w starożytności w formie metalowej maczugi z kulą wyodrębnioną poniżej wierzchołka i z drewnianym uchwytem…
Jednocześnie zaciskałam dłoń na owej broni bojowej, poruszając nią. Zaczynałam ssać ...