Wyspa szczescia - 13.
Data: 16.06.2019,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Tomnick
... mięśnie brzucha. Ula zębami ‘smakowała’ jedną, a potem drugą wargę. Kiedy dziewczyna potrząsała głową, Ula rozwarła zęby i chuchnęła na łechtaczkę. Sandra głęboko westchnęła z wrażenia. Ciepłe powietrze owiało krocze. Koleżanka dotknęła jej językiem i wykonała powolne, subtelne ruchy językiem w górę i w dół.
*
Wyczuwała nabrzmiewającą łechtaczkę:
– Coś jednak potrafię – nieznacznie uśmiechnęła się. Nieco mocniej pocierała ją językiem i nawilżała śliną. Brunetka syczała i postękiwała, a Ula mocno chwyciła jej pośladki. Ściskała je i masowała. Dotykanie podnieconej koleżanki sprawiało jej niewytłumaczalną przyjemność. Język zsunął się ku wejściu do pochwy i w końcu zaczął wsuwać się do jej wnętrza. Pomagała sobie palcem. Cofnęła język, a palec rytmicznie wsuwał się i wychodził z pochwy. Wsuwał się szybkim ruchem, wysuwał wolniejszym, jeszcze rozpychając pochwę. Głowa Sandry poruszała się w prawo i w lewo, włosy zasłaniały twarz.
– Och, Ula! – westchnęła. Ledwo była w stanie usiedzieć w miejscu.
Ula nagle wepchnęła dwa palce do pochwy i językiem potarła łechtaczkę w poprzek. Nieco inny bodziec okazał się tak mocny, że Sandra wyprężyła się, napinając wszystkie mięśnie. Fala rozkoszy ogarniała całe ciało. Zastygła w bezruchu. Usatysfakcjonowana Ula poniosła się i patrzyła na koleżankę. Nachyliła się nad nią, lewą ręką chwyciła ją za kark, a cztery palce prawej powoli wepchnęła do pochwy. Sandra zacisnęła zęby i zawyła! Ula nadal rytmicznie poruszała ręką, rżnąc ...
... koleżankę. Z zadowoleniem patrzyła na efekt swoich zabiegów. Brunetka drżała z podniecenia, a Ula dalej pchała w nią palce.
W końcu przerwała pieszczoty i czekała aż koleżanka opanuje się. Wreszcie Sandra otworzyła oczy i podniosła się. Patrzyła w oczy koleżanki:
– Co jest?
– Pocałuj mnie – poleciła Ula.
Sandra objęła ją jedną ręką i przycisnęła wargi do warg kochanki. Ula oddała namiętny pocałunek. Ich piersi dotknęły się i obie poczuły przypływ pożądania. Wysunęły biodra i zetknęły się nimi. Ula pierwsza wepchnęła dłoń w krocze kochanki i zaczęła ją pieścić. Po chwili również brunetka wolną ręką odnalazła łechtaczkę koleżanki. Całowały się i intensywnie pieściły. Teraz, kiedy zaspokoiły pierwsze pożądanie, były dla siebie bardziej czułe i nadal takie namiętne... Nieco później doszły. Mały orgazm osiągnęły prawie razem.
Po wszystkim pospiesznie odświeżyły się i wyszły z łazienki, trzymając za ręce. Zajęły wolny brzeg tapczanu. Przytuliły się i rozglądały, całowały. Nadal podniecone, ale zaspokojone nie musiały się ponaglać. Kiedy zrobiło się nieco luźniej, położyły się na tapczanie w poprzek i zaczęły pieścić.
*
Agata zapukała do drzwi, weszła, minęła wąski przedpokój i znalazła się w pokoju. Trener siedział przy stoliku. Na widok Agaty podniósł szklankę z alkoholem, którą postawił obok kanapy.
– Nie możesz odezwać się, kiedy pukasz? – burknął niezadowolony. Tajemnicą poliszynela było, że trener lubi wypić, ale on starał się zachować pozory, które ...