-
U cioci w Łebie cz. 6
Data: 27.06.2020, Kategorie: Pierwszy raz Sex grupowy Tabu, Autor: Olanapalona
Marek znowu wyszedł ode mnie nad ranem. Sama już nie wiem ale bardzo lubię z nim przebywać i jak coraz dłużej mnie rucha. A przecież jeszcze przedwczoraj zupełnie nie wiedział jak smakuje dziewczęca szparka. Obudziło mnie delikatne pukanie do drzwi. Zerknęłam na zegarek. Było blisko południe. Czyżby dziewczynki czegoś potrzebowały? W samej tylko króciutkiej koszulce odkluczyłam drzwi i zdębiałam. Za nimi stał nastoletni Stasiek, brat Marka. - Przepraszam… Czy nie ma u pani mojego brata? - spytał zmieszany. - Nie… Był ale już dawno poszedł – odpowiedziałam i wtedy z pokoju obok, gdzie mieszkali Majka z Patrykiem. - Tak… Taaak…. Jeszczeeee… - rozróżniałam głos kuchareczki i głośne czyjeś sapanie – Jeeeszczeee… Jesteś lepszy niż Patryk. Jeeeeszczeeee… Mareczkuuu… Taaaak… - Oj to chyba tam jest twoja zguba – wciągnęłam chłopaka do swojego pokoju. - Ale… Ale, co oni robią – spytał naiwny. - Tak się pytasz jakbyś nie wiedział co robi chłopak z dziewczyną. - No… No… Nie wiem – patrzył na mnie swoimi niebieskimi oczyma a jego wzrok wędrował coraz niżej, aż na granicę koszulki i górnej części moich ud. - A ty co mi się tak przyglądasz? - Bo… Bo… Jest pani taka piękna. - No tak. Ja miałam okazję widzieć cię całego gołego ale ty mnie nie. Czy chciałbyś zobaczyć jak wyglądam – spiekł tak czerwonego raka, że chyba to stworzenie musiałoby na to być gotowane kilka godzin. Był w samych majtkach i t-shritce, dlatego wyraźnie widziałam jak dźwiga się jego ...
... niewielkie przyrodzenie, gdy zdjęłam koszulkę piżamy i zostałam tylko w samych koronkowych figach. - Czy chciałbyś dotknąć moich cycków? - Jejku jakie one śliczne. Wiktoria i Zuza jak odkryły wczoraj swoje to miały znacznie mniejsze – jęknął cicho – A pani to się przecież wcale nie rozebrała. - One są przecież ode mnie o pięć i sześć lat młodsze a od ciebie nawet starsza Wiki o całe dwa. Dlatego ich cycki też urosną. Może nawet będą większe od moich. A poza tym nie jestem żadna pani tylko Ola. - Nawet takie małe a wczoraj mnie bardzo podniecały – Staś podszedł do mnie bliżej i pomału wyciągnął swą dłoń, lekko muskając opuszkami palców twarde sutki moich coraz bardziej podnieconych jego niewinnością cycków. - Śmiało. Możesz je popieścić – powiedziałam spokojnie. Objął moje piersi dłońmi i zaczął ugniatać. Sutki stawały się coraz twardsze. Lekko ujęłam go za przegub dłoni i pociągnęłam w kierunku swojego łóżka. Po chwili leżeliśmy obok siebie i wtedy go pocałowałam. Na początku robił to nieudolnie ale po pewnym czasie zaczął mi odwzajemniać i wpychać też język do mojej buzi, który ssałam z całej mocy. Jednocześnie gładził, uciskał i szczypał raz jedną to znów d**gą pierś. Wsunęłam dłoń w jego majtki i objęłam palcami jego niewielkiego kutaska. Ściągnęłam napletek, który wyraźnie nie chciał odkryć jeszcze całej żołądzi. Postanowiłam to zmienić. Odchyliłam mu majtki i zaczęłam je ściągać aż do kolan. Dopadłam do jego przyrodzenia ustami i po chwili cały niknął w ...