1. U cioci w Łebie cz. 6


    Data: 27.06.2020, Kategorie: Pierwszy raz Sex grupowy Tabu, Autor: Olanapalona

    ... mojej buzi. Staś sapał i zupełnie nie wiedział co ma teraz zrobić. Jego kutasek, po którym wzdłuż poruszała się moja zaciśnięta dłoń, zaczął pulsować i po chwili wybuchł spermą, zalewając brzuch chłopaka.
    
    - Prze… przepraszam. Ale dzieje się u mnie to tak szybko – jęknął przez zaciśnięte zęby.
    
    - Nic się nie przejmuj. Twój brat też tak szybko pierwszy raz się spuścił – pocieszyłam go i teraz ja położyłam się na plecach, ściągnęłam majtki i szeroko rozrzuciłam nogi – Teraz ty swoim języczkiem i paluszkami zajmij się moją pizdeczką.
    
    - To Marek też był u pani… u ciebie… - sam nie wiedział jak się do mnie zwracać.
    
    Przyciągnęłam go do siebie i skierowałam głowę w kierunku mojego krocza. Nieśmiało zaczął błądzić językiem po moich dokładnie wygolonych pachwinkach jakby celowo unikając mojej coraz bardziej ochotnej szparki. Sama rozchyliłam mu swoje zewnętrzne wargi sromowe i wtedy najpierw polizał a potem wbił we mnie swój język, szybko nim w środku poruszając. To w połączeniu z jego niewinnością strasznie mnie podniecało i doprowadzało coraz bliżej do orgazmu. „ A gdyby tak rozprawiczyć całkowicie tego gówniarza „ - przeleciało mi przez głowę i natychmiast tą myśl zaczęłam wprowadzać w życie.
    
    - Nie tylko Marek ale tez wasz tata – wyszeptałam odrywając jego głowę od ochotnego krocza i ciągnąc ją w kierunku nabrzmiałych i chętnych pieszczot cycków.
    
    - Tata też... – jęknął ale pieścił moje brodawki i sutki.
    
    - A teraz ty ostro mnie wyruchasz swoim dopiero ...
    ... rozwijającym się kutaskiem – moja dłoń znowu zacisnęła się na jego kutasie i zaczęła tak go ciągnąć w kierunku rozwartej swoją ochotą pizdy.
    
    Nie bronił się i po chwili odarta ze skórki główka była już we mnie. Zaczął wykonywać instynktownie ruchy frykcyjne a jego jeszcze niewielki penisek swobodnie poruszał się w moim wnętrzu. Nastolatek, wyraźnie bez najmniejszej wprawy, ruchał mnie rozłożoną na tapczaniku a jego chociaż niewielkie przyrodzenie sprawiało mi coraz większą przyjemność. Moja pizda zaczęła samoistnie pulsować a ja dołożyłam jeszcze jej skurcze, których nauczyłam się podczas dotychczasowych ruchań. Nagle mój młodziutki kochanek wyprężył się i wlał swoją spermę w moją gorącą pochwę. Jego kutasek wyśliznął się z mojej pipki i położył się na plecach obok mnie ciężko dysząc. Obróciłam się na bok i patrzyłam na jego młode, drobne ciało, które całym swoim jestestwem wyrażało stan emocji i ogromnego zadowolenia.
    
    - Wiesz Stasiu, że było mi z tobą naprawdę bardzo dobrze.
    
    - Oj chyba pani oszukuje. Przecież to było tak krótko i ja mam takiego małego siusiola.
    
    - Następne razy będzie lepiej i dłużej a ptaszek ci też urośnie. No i teraz to jesteś prawdziwym mężczyzna.
    
    - A myśli pani, że ja mógłbym to zrobić z Wiktorią albo Zuzą. One mi się tak bardzo podobają.
    
    - Myślę, że Wiki tak ale Zuzka to może jeszcze za młoda. Chociaż ona sprawia wrażenie, że prędzej by to chciała zrobić niż starsza siostra.
    
    - Na obydwie mam ochotę.
    
    - No to umówmy się, że dzisiaj znów ...
«1234...»