-
Jak chlopcy ujezdzali mi zone...
Data: 28.06.2020, Kategorie: Sex grupowy Autor: suka gotowa do rznięcia
... potem kolejny i znowu kolejny. Sześciu ją tak przeleciało. Sześciu wsadziło jej swój instrument. A potem następna kolejka. I jeszcze jedna i jeszcze.Ta noc była bardzo długa. Chłopcy nie oszczędzili Krystyny. Tak jak to obiecali. Wyruchali jej pizdę, wyruchali jej kakaowe oczko, i usta. Oblali ją kilka razy spermą. Włosy miała poklejone i pełny brzuszek. Kiedy było po wszystkim nie mogła wstać. Nogi miała jak z waty.Do domu wróciła z obolałą cipą i ze spuchniętą dupą. Nie wspominając oczywiście o pogryzionych piersiach i wszystkich śladach po zębach. Miała je na całym ciele ale zupełnie się tym nie przejmowała. Nawet nie pomyślała, że mąż może coś u niej zobaczyć. Upadła na łóżko i uśmiechnęła się. Była spełniona. Tak chłopcy dali jej to czego chciała. A teraz pójdą do szkoły średniej. Jak bardzo zazdrościła tym nauczycielkom. Nie wiedziała, jednak co dla niej szykują.To nie był koniec, ale dopiero początek. Przekonała się kilka dni później. Zadzwonił telefon. W słuchawce usłyszała młody głos: "masz przyjść do mnie do domu, natychmiast, koledzy już ...
... czekają". Potem podał jej adres. To był głos Marka. Ale Krystyna nie posłuchała. Nie mogła. Jej mąż był cały czas w domu. I jakoś dziwnie na nią spoglądał. Nie wiedziała czemu ale nie chciała przeginać. Być może coś podejrzewa. I nie poszła.Minęły dwa dni. I wtedy szok. Jej mąż zawołał ją do pokoju. Miał dziwny głos. Wyczuła w nim drżenie.– Co?...się stało? – zapytała niepewnie.Nic nie powiedział. Wskazał na leżącą na stole kopertę. Krystyna podeszła i zajrzała do środka. Kaseta wideo. Spojrzała na męża, ale ten nic nie powiedział. Jego twarz była w tym momencie kamienna. Śmiertelnie poważna. Przestraszona kobieta podeszła do magnetowidu i włożyła kasetę. Cios był potężny. Bo oto zobaczyła siebie. Na czworakach. I chłopcy... ujeżdżają ją.Nic nie powiedziała. On też ciągle milczał. Wyłączyła. Wtedy wskazał znów na kopertę.– Jeszcze coś? – Nie miała już siły, była sparaliżowana.List. Sięgnęła po niego i przeczytała. Zdrętwiała już całkowicie."Masz przyjść z tą dziwką na rżnięcie", niżej był adres. W przeciwnym razie zagrozili, że rozpowszechnią kasetę.