1. Wietnamska studentka


    Data: 16.06.2019, Kategorie: Romantyczne Autor: PanJowak

    ... podeszwy. Miała niepomalowane, ale zadbane paznokcie. Zastanawiałem się, czemu nie nosi sandałów. Rzadko widuje się ładniejsze stopy. Mogłaby poderwać każdego fetyszystę. Przez chwilę w przypływie głupoty zamierzałem je skomplementować, ale na szczęście widok właśnie podchodzących kumpli mnie powstrzymał. Wietnamka powoli wsuwała buty, pomagając sobie rękami. Zanim to zrobiła, wstałem i przyjrzałem się wnętrzu tych butów. Było widać, że często nosi je na bosych stopach. W zasadzie mogłem się tego spodziewać, od początku kwietnia nie widziałem jej w żadnych innych butach. Od zewnątrz wyglądały na nowe, ale w środku były mocno znoszone.Na zajęciach nie mogłem się skupić na niczym innym, niż wspaniałym widoku z przerwy. Usiadłem na skos od niej, mając nadzieję, że zobaczę coś jeszcze. Nie zawiodłem się. Wietnamka miała zwyczaj zsuwania butów ze stóp. Tym razem również to zrobiła. Chwilami kołysała je na palcach, chwilami na jednym tylko palcu, a czasem całkowicie je zsuwała i trzymała stopy na nich. Wydawało mi się, że czuję ich zapach. Może rzeczywiście tak było, bo buty sprawiały wrażenie mocno przepoconych.Soung mieszkała w akademiku, a ja wynajmowałem ze znajomymi mieszkanie. Tym razem postanowiłem jednak pójść w tym kierunku, co ona i do niej zagadać. Opowiedziałem, że muszę coś załatwić. Miło nam się rozmawiało, choć miałem wrażenie, że bawi ją moje zachowanie. Była nim nieco onieśmielona. Zastanawiałem się, czy ma chłopaka i jak często ktoś ją podrywa. Wyglądała na ...
    ... skromną dziewczynę.Coś mi odbiło, gdy przechodziliśmy obok sklepu obuwniczego. Naściemniałem, że chcę kupić sobie buty na lato i chciałbym, żeby mi doradziła. Zdziwiona Azjatka próbowała się wykręcić, że się spieszy, ale nalegałem i weszła tam ze mną. Przymierzyłem kilka par, a ona udzielała mi rad. Nie czuła się zbyt dobrze w tej roli, była wyraźnie speszona. Postanowiłem pójść dalej. Zapytałem ją, czy ona ma jakąś parę sandałków albo innych butów na lato. Zaczerwieniła się i powiedziała, że poza tymi, które ma na sobie, ma tylko jedną parę kozaków na zimę.Zaproponowałem, żeby wybrała sobie jakieś. Odpowiedziała, że nie ma pieniędzy. Postanowiłem zaryzykować i zaproponować, że jej kupię. Miałem jeszcze trochę pieniędzy, a koniec miesiąca już się zbliżał. Uznałem, że chcę to zrobić, bezinteresownie. Odmawiała. Powiedziała, że w żadnym wypadku nie może się na to zgodzić. Była obrażona, chciała wyjść. Chwyciłem ją za rękę i powiedziałem, że jeśli nie chce, żebym je jej kupił, to może na nie zarobić. Od razu zacząłem żałować, że to powiedziałem. Pomyślałem, że wyszedłem na chama.Soung spojrzała mi w oczy i długo się we mnie wpatrywała. Była zarumieniona. Jej wyraz twarzy zdradzał wahanie. „Chyba wiem, co masz na myśli. Co sobie o mnie pomyślisz, jeśli się zgodzę?”. Podszedłem do niej bliżej i uśmiechnąłem się, gładząc ją po dłoni. „Nic nie pomyślę. Będę szczęśliwy.” Kiwnęła głową, zgadzając się.Przeszliśmy do damskiej części sklepu. Rozpoczął się dla mnie wspaniały seans. Wietnamka ...
«1234...7»