Karolina-uczennica - cz.8 - Opowiadania Erotyczne

Karolina-uczennica - cz.8

... sobie pomagać d**gą ręką. I stało się to co miało się stać, ja wyjąc głośno poczułam jak mój zwieracz rozciąga się a on wpycha mi piłek do środka. Czułam jak mnie dupa piecze, miałam łzy w oczach, ale on wpychał ją głębiej. Jak skończył sięgnął po czwartą piłeczkę, zacisnęłam usta, chciałam uciec dupką, ale tak mocno mnie uderzył w dupę, że przestałam. Przyłożył ją do dupki i brutalnie wepchnął, a ja wyłam przez zęby. Czułam się jak jestem rozpychana, ponad możliwości. On przejechał mi palcem po dziurkach, cipkę miałam wilgotną, no mówiłem suko, że ci się spodoba. Pociągnął mnie za włosy, tak że się wyprostowałam, czułam jego krocze na mej gołej dupie, czułam, że ma sztywnego chuja pod dresem. Widocznie ta zabawa go nakręciła mocno. Powiedział mi do ucha, nosisz je w sobie do poniedziałku rano. Zrozumiałaś pizdo głupia. Ja tylko powiedziałam, że tak. A teraz kucaj i ciągnij. Kucnęłam, opuściłam mu spodnie od dresu, jego kutas stał sztywny, ale miał na sobie zużytą gumę. No co dziwko, wczoraj w nocy zruchałem jakąś dziwkę spod latarni. Zdejmuj gumę zębami i ciągnij chuja. Łyknęłam kutasa, czułam dziwny smak gumy, zacisnęłam zęby i próbowałam ściągnąć mu gumę zębami. Nie szło mi na początku, dodatkowo problem stanowił jego kutas. Nie miał tak dużego jak sąsiad, ale mogłam go połknąć na chwilę potem już czułam, że mnie cofa. Po dłuższej zabawie, miałam zużytą gumę w ustach. Przystawił mi dłoń pod usta, wypluj. Wyplułam, on wziął gumę położył mi na czole, no ssij tępa zdziro nie ...

... mamy tutaj całego dnia. Zaczęłam mu ssać kutasa, czułam na chuju dziwny posmak spoconego chuja śmierdzącego gumą i spermą. Ssałam mu mocno a on stękał. Wzięłam samą główkę w usta, drażniłam ją językiem, a ręką waliłam mu mocno chuja. Piłki mnie rozciągały, cipka mi się śliniła, a ja mu waliłam chuja, drażniąc mu główkę kutasa. Czułam jak kutas mu drży i nagle zaczął strzelać. Ja mu naciągałam skórę na chuju z całej siły, me usta oplotły szczelnie główkę jego chuja a przełyk pracował połykając jego nektarek. Jak skończył, zrobiłam parę ruchów głową góra i dół i wyplułam chuja. Poklepał mnie po policzku, cały czas zużyta guma leżała mi na czole. No mała spisałaś się, zdjął mi gumę z czoła, wstawaj i zaciągaj rajtki. Zrobiłam tak jak chciał a on wziął gumę włożył swą rękę pod rajtki i zostawił mi zużytą gumę na mej cipce. Uśmiechnął się puścił oczko, no a teraz spierdalaj na lekcje. Opuściłam sukienkę i zaczęłam iść, ale przy każdym kroku czułam piłeczki w sobie. Każdy krok sprawiał, że ma cipka zaczynała się powoli nakręcać. Każdy krok był też dla mnie wyzwaniem, gdyż nie byłam nigdy tak rozciągnięta. Po drodze do sali lekcyjnej weszłam do łazienki, poprawiając lekko makijaż, uśmiechnęłam się do siebie i zastanawiałam co mnie czeka na weekendzie. Z takim nastawieniem poszłam na lekcje. Trudno mi się siedziało z tymi piłeczkami w środku, w pewnym momencie poczułam, że jak zaciskam i rozluźniam uda, to czuje coraz większe podniecenie. Na kolejnej lekcji postanowiłam się zabawić ...