ROZKOSZNA SUCZKA
Data: 07.07.2020,
Kategorie:
BDSM
Trans
Autor: akanah
... przylgnęła do jego ud. Był w spodenkach do kolan. Wyraźnie teraz czułam jak pulsuje jego kutasek. – Pokaż cycuszki. – Nie. – Pokaż, proszę, nie, nie mogę. – droczyłam się. – Tylko na chwilkę, pokaż. – Nie, Pan nie pozwolił. –Pan, śpi, nie widzi, pokaż. – Nie można, jestem posłuszna i nie okłamuje Pana. Jego ręka błądziła po wewnętrznej części moich ud potęgując moje podniecenie. – Pokaż, na chwileczkę. – nalegał dysząc z podniecenia. Zrobiło się mi go żal. Taki był śliczny. Rozpięłam bluzeczkę i zgrabnym ruchem wydobyłam na wierzch oba małe cycuszki z dużymi ciemnymi sutkami. Wyskoczyły jak na sprężynce. Przywarł do nich ustami. Całował i ssał. Trwało to jakiś czas. Bojąc się przedłużać, aby Pan nie zobaczył zaczęłam delikatnie odpychać jego głowę od cycków. Nie było to takie proste. W końcu udało się to zrobić i moje gruszeczki znowu były pod bluzeczką. Jego kutas mocno pulsował drażniąc moją cipkę w pupie. Biedny tak się męczył strasznie. Było mi go szkoda a jednocześnie strasznie się bałam Pana. Siedząc u jego stóp wzięłam chusteczki ze stolika i wsadziłam rękę w jego nogawkę. Objęłam gorący, pulsujący członek. Wprawnie zsunęłam skórkę odsłaniając śliską główkę. Puścił pierwsze soki. Wiedziałam dobrze jak to się robi. Gdy zaczął szybciej dyszeć, tłumiąc w sobie jęki przyśpieszyłam masaż. Pojawiło się znane mi pulsowanie. Szybko podstawiłam chusteczki. Trysnął cztery razy. Cała ręka z chusteczkami była pełna białej śmietanki. Wytarłam go dokładnie a chusteczki schowałam w ...
... ogrodzie, zacierając ślady nieposłuszeństwa. Wiedziałam i tak dobrze, że kara mnie nie ominie. Jak Pan zapyta to wyznam mu wszystko. Danielowi o tym nie powiedziałam. Był odprężony i radosny. Głaskał mnie i przytulał. – O ho, wystarczyło was zostawić na chwilkę a już ta mała szelmutka omotała ciebie. Musisz bardziej na nią uważać mój drogi, bo zginiesz. – mówił wesoło Pan. Patrzył na mnie, a ja już wiedziałam, że domyślił się wiele. Ale nie dał poznać po sobie. Posiedzieliśmy jeszcze trochę aż musieliśmy uciekać bo komary nie dawały spokoju. Zrobiło się późno, więc zaczęliśmy się zbierać do spania. Daniel poszedł na górę do pokoju a ja zostałam sama z Panem. Stałam przed nim. – No, Łucjo, teraz opowiadaj, wszystko. No i opowiedziałam dokładnie jak było. Pan popatrzył na mnie. – Idź na dół do piwniczki i zdejmij spódniczkę i majteczki. Zaraz przyjdę. W domu była piwniczka. Taka sala do specjalnego seksu i bdsm. Chlipiąc zeszłam na dół, zapaliłam światło i zdjęłam majteczki i spodniczkę oraz bluzkę. Byłam goła tylko w staniczku, podkolanówkach i bucikach. Wiedziałam co mam robić. Wyjęłam z wilgotnego pokrowca rózgę z ratanu, którą położyłam na małym stoliku. Sama przełożyłam się przez koziołek, napinając pupę. Czekałam. Przyszedł Pan. – No, posłuszna dziewczynka z ciebie. Wiesz, że źle zrobiłaś. I że musi być kara. – mówił Pan wkładając mi w wejście do cipodupki obrany korzeń imbiru, abym nie naprężała pośladków. – Tak, Panie, Twoja suczka była nieposłuszna. Rozległ się świst ...