1. Co do rączki to do buzi.


    Data: 09.07.2020, Kategorie: Anal Hardcore, Tabu, Autor: sasanka1988

    ... Nie.
    
    - Kiedy ostatnio byłaś z chłopakiem.
    
    - Z pół roku temu.
    
    - Czyli masz chcicę. Czemu nie uprawiasz sexu??
    
    - Nie mam chłopaka.
    
    - A na co Ci chłopak. Korzystaj z życia, nie żałuj sobie.
    
    Dochodzimy i wprowadza mnie do mieszkania.
    
    -Rozbieraj się.
    
    Posłusznie to robię ale zaraz zakrywam się rękoma.
    
    - Co robisz, czego się wstydzisz. pokaż co tam masz.
    
    Odkrywam się.
    
    - Ale cipsko to mogłabyś golić.
    
    Palę cegłę ze wstydu. Podchodzi do mnie i pakuje mi dłoń między nogi. Zanim się orientuję w sytuacji, siedzę z rozłożonymi nogami na kanapie i głośno jęczę. Pakuje mi dwa palce głęboko i masuje od środka. Dochodzę, chyba pierwszy raz w życiu. Nie wiem co się dzieje, normalnie spływam z tej kanapy. Wstaje i kładzie się na mnie pakując mi penisa do cipki. Po chwili jęczę rozkoszując się kutasem masującym moje wnętrze. Pierwszy kutas w mojej cipce od miesięcy. I d**gi w życiu. Do tego mógłby być moim ojcem. Prawie słyszę jak moje soki chlupią.
    
    Nie wiem ile to trwa ale chyba długo. W trakcie dochodzę z dwa razy. Za każdym razem głośno ni to jęcząc, ni to krzycząc. Gdy nagle czuję ciepło rozchodzące się we mnie. Teraz on doszedł i posuwając mnie dalej miesza Swoje soki z moimi. Na samą myśl dochodzę. Można by rzecz, że skończyliśmy jednocześnie. Schodzi ze mnie cały czerwony. Kutas błyszczy się od wilgoci. Patrzę na niego i mnie kusi. nachylam się i biorę w usta. bez obrzydzenia. Pachnie mną i jakby sama nie wiem, zapach kojarzy mi się z pieczarkami, ...
    ... świeżymi. Na czubku główki na dziurce pojawia się biała kropelka. Zanim targną mną wątpliwości, szybko łapę w usta i mocno zasysam. Dziwne smaki, chyba podniecenie chwilą sprawia, że nie wypluwam tego i ciągnę dalej. Trochę nie radze sobie z tym ale facet jest wniebowzięty. Leży z odchyloną głową i głośno dyszy. Sztywnieje. Liżę go całego, od dołu do samej główki. Jęk i słony płyn pokrywa mi język, odruchowo połykam wszystko, znowu mam to na języku, połyk i kolejna porcja. Ileż tego może mieć. W końcu kończy, Przełykam ślinę i podnoszę głowę.
    
    - Dobra spermopijka.
    
    I uświadamiam sobie, że pierwszy raz posmakowałam spermy. Nawet niezła, nie wiem czy taka wspaniała jak Malwina zachwalała ale spodziewałam się czegoś gorszego.
    
    Opada ze mnie podniecenie. Dosięga mnie nagły impuls i po chwili zbiegam po schodach. W biegu zakładając spodnie i wybiegam z bloku. Pod blokiem uświadamiam sobie, że bieliznę zostawiłam w środku. 15 minut później w pociągu uświadamiam sobie kolejną rzecz. Nie zabezpieczyłam się.
    
    Pierwsza rzecz po powrocie do domu - wizyta w ubikacji. Ściągam spodnie, lepkie od środka. Wrzucam do pralki i głęboko zakopuję w praniu. Włażę pod prysznic i kucam w rozwartymi nogami i zaczyna wygarniać wszystko z cipki. Wygarniam sporą porcję galaretowatej spermy. Resztę wypłukuję wodą z prysznica. Kilka minut później zakradam się do sypialni i podkradam mamie kilka pigułek. Przez dwa tygodnie chodzę w nerwach, póki test ciążowy mnie nie uspokaja.
    
    Nie mija dzień i ...
«1234...»