1. Luna - Rajska wyspa (II)


    Data: 10.07.2020, Kategorie: wakacje, Lesbijki nagość, przygoda, delikatnie, Autor: adix

    ... za rękę i pociągnęła do wyjścia.
    
    – Wezmę tylko kąpielówki – powiedziałem.
    
    – Weź też ręcznik i olejek do opalania. – Ariana zaśmiała się ponownie, z czego wywnioskowałem, że kąpielówki nie będą potrzebne.
    
    Niedaleko naszych domków, zaraz za plażą, stał kompleks kilku basenów. Po przejściu przez pomost i plażę stanęliśmy przed błękitnym lustrem wody. Wokół panowała ciemna noc, ale sam basen był pięknie podświetlony jasnym światłem od dołu pod lustrem wody. Rozejrzałem się dookoła. Nie było nikogo oprócz naszej czwórki. Schyliłem się, aby sprawdzić temperaturę wody. Gdy podniosłem głowę, Ariana i Nadin zrzucały właśnie ostatnią część garderoby i wskakiwały do wody z radosnym okrzykiem. Zrobiłem to samo i dołączyłem do dziewczyn, ale Lena wciąż stała jeszcze oszołomiona na brzegu basenu.
    
    – Wskakuj – zawołała Ariana.
    
    Lena powoli zdjęła koszulkę odrzucając ją za siebie, rozpięła guzik od spodenek i chwyciła suwak zamka. Spojrzała na Arianę i dostrzegła jej wzrok na sobie, jak wpatruje się w jej piersi rozświetlone błękitem wody. Wzrok Ariany obniżył się na suwak zamka i zatrzymał w oczekiwaniu na ruch. Lena pociągnęła suwak na dół i łapiąc za końce spodenek rozchyliła je na bok odsłaniając swoje łono. Poruszyła na boki biodrami, aby poluzować spodenki i ściągnęła je niżej na uda. Gdy je puściła, spodenki opadły na ziemię i stanęła przed nami naga. Ariana zmierzyła wzrokiem każdą cześć jej ciała. Było co podziwiać, bo natura obdarzyła Lenę wyjątkową figurą i urodą. ...
    ... Idealne proporcje i ten dziewczęcy, niewinny wygląd. Można się zakochać od pierwszego wejrzenia.
    
    Lena wyczekała chwilę, jakby chciała sprawić Arianie przyjemność. Pozwoliła Arianie nacieszyć się widokiem swojego nagiego ciała. Wskoczyła do wody.
    
    Podpłynąłem do Ariany.
    
    – Myślałem, że dla ciebie nagość jest naturalna.
    
    – Jest, ale nie przeszkadza mi to zachwycać się pięknem tej natury.
    
    – Lena ucieszyłaby się z takiego komplementu.
    
    – Ona wie, że ma piękne ciało, ale wyniosła z domu, że pokazywać je światu nie wypada.
    
    – A świat płacze, że ukrywa przed nim boską doskonałość?
    
    Uśmiechnęła się.
    
    – Tak, świat płacze. – Roześmiała się. – Ale ja już nie płaczę, bo mam boską doskonałość przed sobą. – Wskazała głową w kierunku Leny.
    
    – A ty, jakie wyniosłaś z domu wzorce?
    
    – Mieszkaliśmy na wsi, w domku z dużym ogrodem, dużym basenem i wysokim żywopłotem. Mieliśmy prywatność i odkąd pamiętam rodzice opalali się na tarasie nago, kąpali w basenie nago, chodzili po ogrodzie nago. Dla mnie, jako małego dziecka, które też biegało wszędzie nago, to było naturalne. Wstawałam rano, zrzucałam piżamę, albo i nie zrzucałam, gdy spałam nago, wychodziłam do ogrodu i hop do basenu.
    
    – Zazdroszczę ci takiego domu z basenem. Ja i Lena mieszkaliśmy z rodzicami w mieście, w bloku, i teraz też tak mieszkamy razem. Małe mieszkanie z małym balkonem i wścibską, starą sąsiadką za oknem.
    
    – Przeprowadźcie się na Jamajkę. Zapraszam do mojego pięknego kraju z cudownymi ogrodami i ...
«12...5678»