1. Przygody mężatki 5


    Data: 11.07.2020, Autor: horus33

    ... zobaczysz mnie w nowym filmie, może nawet z inną kobietą. Po drugie będę ci winna przysługę. Nie chcę zdradzać Michała, ale obiecuję, że od czasu do czasu będziesz mógł obejrzeć mnie sobie nagą i to w każdej pozycji jaka ci się zamarzy. No i wreszcie trzecia korzyść. Będę głosować za kolejnym spotkaniem z wymianą małżonków. Na tym też ci zależy, prawda?
    
    - Hmm, tak.
    
    - Dobrze. Tylko niech to nie będzie nic dużego, może jak się całujemy, albo bawimy piersiami?
    
    - A nie będziesz miała przed tym oporów? No wiesz, całować się z kobietą?
    
    - Nie. Dlaczego miałabym mieć. Ona jest całkiem seksowna.
    
    - Wiesz co? Oddałbym wszystko żebyś byłą moją żoną – powiedział z zapałem i rozłączył się.
    
    *
    
    Wieczorem zorientowałam się, że moja pomoc nie będzie potrzebna. Telefony naszych chłopców musiały ostro pracować przez cały dzień, bo gdy Michał wrócił do domu mieli już wszystko ustalone. Przy kolacji opowiedział mi wszystkie szczegóły.
    
    - A co z dziewczynami? Wiedzą o wszystkim? Zgodziły się chociaż?
    
    - No wiesz. Powiedziałem, że ty się zgadzasz. Stefan też potwierdził. Bartek i Olek mieli zapytać i dać znać.
    
    Pokręciłam głową z niedowierzaniem jednocześnie nie mogąc powstrzymać uśmiechu widząc jego chłopięcy entuzjazm. Tyle lat z jedną kobietą, a teraz taka okazja. Nie zmieniało to faktu, że nie potrzebowałam teraz dodatkowych komplikacji. Nie miałam też jakoś szczególnie ochoty wypróbowywać nowych mężczyzn. Może, gdy to wszystko się uspokoi będę mogła czerpać z tego ...
    ... większą przyjemność. Niestety obiecałam już Olkowi, że poprę ich pomysł. Szkoda tylko, że nie pomyślałam, że nastąpi to tak szybko.
    
    *
    
    Po raz drugi w tym miesiącu zapukałam do drzwi domu Darii i Aleksandra. To musiał być ich dom. Żaden z naszych nie był tak duży i jeśli nie chcieliśmy wciąż na siebie wpadać, co byłoby dość kłopotliwe, musieliśmy gościć u nich. Otworzył nam Olek. Na mój widok rozpromienił się, a jego wzrok natychmiast skierował się na moje piersi i niżej. Sklęłam go w myślach, jeszcze trochę i Michał zrobi się zazdrosny.
    
    - Cześć wchodźcie, jesteście ostatni.
    
    Przywitaliśmy się ze wszystkimi i zaczęła się „oficjalna” część imprezy. Wszyscy byli spięci i starannie unikali rozmów na temat tamtej nocy. Obserwowałam ich ukradkiem próbując rozszyfrować czy coś się zmieniło. Oni zapewne robili to samo.
    
    - Cześć mała – odciągnęłam Kamilę na bok żeby porozmawiać z nią sam na sam. Tylko ją mogłam bez ogródek zapytać o szczegóły – jak tam u ciebie. Duży szok przeżyłaś.
    
    - Nie wiem, co cię tak śmieszy – moja najlepsza koleżanka zarumieniła się, ale i zezłościła – podoba ci się ten układ?
    
    - No wiesz, jakoś specjalnie nie przeszkadza. Michał się rozerwie i ja też. Po wszystkim wrócimy do domu i będzie jak dawniej.
    
    - Nie wiem czy na pewno. Ostatnio byłam ze Stefanem i … nie zapomnij.
    
    - No nie, teraz ciekawość nie da mi spać. Zaczęłaś to mów.
    
    - Przysięgnij, że nikomu nie powiesz, dobrze?
    
    - Słowo harcerki.
    
    - Stefan, on lubi ostry seks – powiedziała ...
«1234...10»