1. Projekt


    Data: 12.07.2020, Autor: MrDavid

    ... Stwierdziłem że pójdę do biblioteki po pare książek do projektu. Wróciłem do domu, zjadłem kolacje i włączyłem film. Projekt miał poczekać do jutra. Weekend minął szybko i pracowicie. W niedziele wieczorem wysłałem Wiktorii pierwszy etap projektu do przeczytania. Dostałem po godzinie wiadomosć "Zmieniam zdanie, nie będzie buziaka...". Odpisałem "coś nie tak? ". Odpowiedź brzmiała "...tylko wielkiego całusa 😘". Ucieszyłem się i nic nie odpisałem. Położyłem się spać rozmyślając o smaku jej ust, o smaku jej ciała i o zapachu jej włosów. Chyba się zakochałem. Zasnąłem a następnego dnia poszedłem na uczelnie w świetnym humorze. Wiktoria weszła do sali wykładowej w towarzystwie koleżanki. Ubrana w niebieskie spodnie z wysokim stanem i czarną obcisłą bluzkę z długimi rękawami. Podeszła do mnie, uśmiechnęła się i usiadła mi na kolanach. Jej twarz przybliżyła się do mnie. Poczułem jej ciepły oddech na wargach. Złączyła nasze usta w namiętnym pocałunku. Poczułem jej język drażniący się z moim, zassała go lekko a ja poddałem się i wsunąłem go do jej ust. Taka przepychanka trwała kilka sekund ale miałem wrażenie jakby to była wieczność. Odessała się ode mnie i seksownie przygryzła dolną wargę. Zsunęła się z moich kolan i uśmiechnęła w moją stronę.
    
    -Świetnie sobie poradziłeś. Podobała się zapłata?
    
    -Bardzo. - odpowiedziałem po chwili oblizując lekko usta z jej szminki - nie chcesz żebym zrobił sam cały projekt ? - zażartowłem
    
    -Chyba mnie na to nie stać - zaśmiała się i położyła ...
    ... dłoń na mojej nodze.
    
    Popatrzyłem na nią z uśmiechem i położyłem swoją dłoń na jej udzie. Zrobiła to samo. Zacząłem ją lekko miziać. Nic, tylko bardziej się uśmiechała. Wsunąłem dłoń pomiędzy uda. Zamruczała delikatnie. Wsunąłem ją głębiej, przesunąłem palcem po jej skarbie i poczułem niesamowite ciepło. Mruknęła głośniej, jak rasowy kociak. Była napalona, czułem to, widziałem to w jej oczach. Złapała mnie za rękę i wyciągnęła ją z pomiędzy swoich ud.
    
    -Nie tak szybko i nie tutaj - szepnęła patrząc mi w oczy.
    
    Położyłem więc dłoń na jej udzie i delikatnie je miziałem.
    
    -A tak mogę? - zapytałem
    
    -Tak - uśmiechnęła się
    
    Wykład minął nam szybko, przez cały czas uśmiechamiśmy się do siebie i trochę dotyklaiśmy. Miziałem jej uda. Drapałem delikatnie za uchem itp. Ona zabierała się za postawienie mojego przyjaciela i udało jej się. Wyszedłem z sali ostatni z niezłym namiotem. Na szczęście zasłoniłem się plecakiem. Na korytarzu zostaliśmy tylko my dwoje. Podeszła do mnie, podniośła się leko na palcach i cmoknęła mnie w usta.
    
    -Po zajęciach idziesz ze mną, popracujemy trochę nad projektem. - uśmiechnęła się
    
    -Tak jest - tak jest odpowiedziałem patrząc w jej śliczne oczy.
    
    W mgnieniu oka uciekła. Znowu zostałem sam.
    
    Czekałem na zajęcia myśląc o tym co się stało. Byłem zaskocziny jej bezpośrednym zachowaniem. Ostatnio wyglądała raczej na spokojną i nieśmiałą a teraz to pewna siebie kobieta. A może po prostu grała niewiniątko
    
    Skończyliśmy zajęcia około 16, byłem ...
«1234...»