-
Projekt
Data: 12.07.2020, Autor: MrDavid
... ją za biodra. Przesunąłem dłonie na plecy i przyciągnąłem do siebie. Rozpiąłem szybko stanik i w tym samym momencie wpiłem się w jej usta. Delikatnie wsunąłem w nie swój język i drażniłem jej języczek. Zaczęła odwzajemniać moje pocałunki. Nasze języki przepychały się nawzajem. Każdy chciał wygrać ale też wciąż walczyć. Złapałem ją mocniej i obróciłem nas. Oderwałem od niej usta i uśmiechnąłem się. Zaczałem całować jej szyję kawałek po kawałku. Delikatnie przygryzłem jej skórę i usłyszałem cichy jęk. Uśmiechnąłem się tylko i kontynuowałem. Wsunąłem dłoń pod stanik który jeszcze leżał swobodnie na jej piersiach. Delikatnie uszczypałem sutek po czym zacząłem masować miekką i jędrną pierś. Jej oddech przyspieszył, zaczęła dyszeć i pojękiwać. Podniosłem się, zerwałem z niej stanik i zsunąłem się niżej. Patrzyła mi w oczy, jej wzrok płonął porządaniem. Złapałem jeden sutek ustami i zacząłem go ssać. Drugą pierś pieściłem dłonią a po chwili zacząłem zsuwać się niżej. Sunałem językiem po brzuchu, doszedłem do krocza i złapałem delikatny materiał majteczek w zęby. Pociągnąłem go w dół. Widziałem jak jej dłonie zaciskają się na pościeli. Była mokra, niesamowicie mokra i gorąca. Popatrzyłem ostatni raz w jej oczy i mrugnąłem jednym z uśmiechem. Westchnęła tylko i położyła głowę na poduszcze. Polizałem okolice cipki bardzo powili, usłyszałem westchnięcie. Wsunąłem język do środka a Wiki jęknęła. Przyssałem się do łechtaczki i moich uszu dobiegł głośny jęk rozkoszy. Palcami zacząłem ...
... masować jej pusię a Wiktoria delikatnie zaczęła się wić. Jej dłonie spoczęły na mojej głowie dociskając usta do jej skarbu. Była strasznie rozpalona. Wsunąłem palce do wnętrza cipki i delikatnie nimi poruszałem. Jej ciało mocniej się poruszało. Językiem szalałem po guziczku rozkoszy co chwila go naciskajac. Przyspieszyłem ruchy palców. Jęki stały się głośniejsze. Doskonale wiedziałem że nie wytrzyma już długo. Zamieniłem miejscami palce i język. Smakowała cudownie. Jej soczki smakowały jak najlepszy cukierek na świecie. Nacisnąłem łechtaczkę. Wsunąłem do środka język i zamruczałem powodując wibracje jej skarbu. Doszła, czułem jak jej pusia pulsjuje. Zacisnęła uda na mojej głowie a jej ciało wygięło się w łuk. Rozlużniła uścisk a ja złapałem nagle powietrze. Popatrzyłem w jej oczy podnosząc głowę do góry. Dostrzegłem jak błyszczą z rozkoszy. Kilka razy przeciągnąłem jeszcze językiem po pusi i podciągnąłem się do góry. Położyłem się obok niej i oblizałem usta. -Dziękuję - powiedziała wpatrując się w sufit -Nie ma za co. Jesteś przepyszna - odpowiedziałem uśmiechając się. Powoli podniosła glowę i pocałowała mnie namiętnie. Oblizała moje usta i podbródek -Mmm, faktycznie jestem pyszna. - uśmiechnęła się i cmoknęła mnie w usta -Podobało Ci się? - zapytałem -Jak cholera ale teraz jestem ciekawa jak ty smakujesz. Uśmiechnęła się i objęła wargami moje ucho ssąc je powoli. Przeszła niżej wodząc językiem po mojej szyji. Obreswowałem jej ruchy kiedy jej język kreślił ...