1. Ostatnia taka impreza - cz. 7.


    Data: 16.07.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: Tomnick

    Cz. 7.
    
    Teresa usłyszała ruch przy drzwiach. Spojrzała przestraszona. Drzwi zamknęły się. Zostali we dwoje. Adam nadal był podniecony. Podniósł ją zdecydowanym ruchem i stanął za nią. Naprawdę był silny. Zanim zdążyła zareagować, znowu wszedł w nią.
    
    – Jeszcze cię wyrucham! – powiedział z satysfakcją. Jedną ręką złapał kobietę za biodro, a drugą chwycił pierś. Zadowolony kopulował, ile miał sił. Przyjęła go bez stawiania oporu. Była zrezygnowana. Zobojętniała. – Co, fajne było takie jebanie we dwóch? Lubisz być tak jebana... Widziałem po twarzy! – Sperma poprzednika dawała chłopakowi dobry poślizg. Puścił prawą pierś i klepał kobietę po pupie. Ciche pochlipywanie przerywały odgłosy klapsów i jęki bólu. Lewą rękę z piersi przesunął na kark kobiety i przycisnął głowę do umywalki.
    
    – Proszę, nie! Dość! Proszę... – Jeszcze zdobyła się na słaby protest. Błagała.
    
    Nie zważał na jej protesty. Palce prawej dłoni wcisnął do odbytu. Krzyknęła i zaniosła się głośnym płaczem. Był bardzo podniecony. Nie panował nad pożądaniem. Rżnął kobietę z całych sił. Dłoń coraz mocniej wciskał w jej kark, przyciskając jej głowę do umywalki. Palcami ciągnął odbyt w górę. Przed oczyma miał czerwone, pulsujące plamy. Nic nie słyszał. Kobieta, ratując się przed rosnącym bólem, wspięła się na palce.
    
    – Zajebię kurwę moim chujem! – wrzeszczał. – Będę cię jebał aż będziesz prosić o więcej! – I wtedy wytrysnął. Kiedy wreszcie minął szczyt, zaczął uspokajać się, ale wtedy szybkim ruchem wcisnął ...
    ... penisa do odbytu. Był wilgotny o spermy, więc wszedł dość głęboko. Jęki i protesty nauczycielki nie zrobiły na nim wrażenia. Posuwał ją dość miarowo. Teresa była tak sponiewierana, że nie miała siły nawet błagać. Cicho płakała, a penis wsuwał się coraz głębiej. Jego uderzenia stawały się coraz silniejsze. Po którymś z nich wszedł do odbytu aż po nasadę penisa. Stęknął głośno, wykonał jeszcze kilka ruchów i mały wytrysk spłynął w kobietę.
    
    Złagodził uchwyt karku nauczycielki, położył się na jej plecach, ciężko oddychał. Wysunął z niej penisa, sperma wyciekała po nodze, a on mocno ścisnął jej pierś. Był bardzo zadowolony. Taki seks! Ostre jebanie nauczycielki! Tak jak lubił! I to jeszcze na lekkim haju! W końcu wziął głęboki oddech, wypuścił powietrze i wyprostował się.
    
    *
    
    – Kto następny? – Jeden z licealistów rozglądał się zaciekawiony. Pytanie było zbędne, bo już trójka jego kolegów szybko ściągała slipy i nago ustawiała się do Bożeny.
    
    Wreszcie mieli ją! Tyle się napatrzyli na lekcjach na jej nogi i dekolt! Czasem oglądali jej krocze zasłonięte majtkami, gdy ktoś w pierwszej ławce schylił się, żeby podnieść długopis, a ona siedząc, nie założyła nogi na nogę, a krótka spódniczka nie zasłaniała zbyt wiele. Pewnego razu któryś z nich zebrał się na odwagę i wykonał zdjęcie jej krocza pod stołem. Nie zorientowała się. A może...? Chyba każdy chłopak w ich klasie miał to zdjęcie. Nikomu nie pochwalili się, co samo w sobie zakrawało na sensację, i analizowali je na wszelkie ...
«1234...10»