-
Ostatnia taka impreza - cz. 7.
Data: 16.07.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: Tomnick
... narzuconej minuty. Za nimi szedł jeszcze jakiś pewny siebie napakowany, wygolony łysy z łańcuchem na szyi i arbuzami pod pachami. – Tego nie biorę – krótkie polecenie wywarło wrażenie na wszystkich zainteresowanych. Zwyczajnie nie lubiła takich pustaków obżartych testosteronem. Jednak swoje kryteria doboru jednorazowych kochanków wyjaśniła tylko Zbyszkowi. Nie pytała, jak pozbyli się łysego, ale przed klubem czekali we trzech. Podjechała swoim prezentem od rodziców, mercedesem. Pojechali do willi znajomych, której doglądali jej rodzice pod nieobecność właścicieli. Zerżnęli ją po kolei w różnych pozycjach, potem we dwóch i we trzech. W trakcie seksu zgubiła sandałki. Leżała, siedziała, skakała. Na dywanie, w fotelu, na kanapie. Miała kilka orgazmów. Spuścili się na nią. Zabawę zakończył Zbyszek, po seksie zlewając się Darii do ust. Połknęła wszystko i wylizała chłopaka. Łącznie z odbytem. Podniecona trójka przyglądała się w milczeniu temu finałowi. Byli zafascynowani tym, co zobaczyli i w czym wzięli udział. Kiedy umyli się i ubrali, odwiozła ich pod klub i wróciła do willi. Na pożegnanie obiecała, że więcej nie spotkają się. – Daria nadaje się do dalszych doświadczeń jak żadna inna dziewczyna – Zbyszek znał naturę swojej partnerki. Miał ochotę na seks w jej pupie z kolegą, więc dziewczyna będzie miała jeszcze sporo nowych wrażeń. A przy okazji skorzysta z Kamili. Spojrzał na nią z uśmiechem. Odwzajemniła go. – Fajna, uległa i chętna do seksu szatynka. Ma trochę ciałka. Poza skłonnością do seksu – przeciwieństwo Darii. Będzie co ruchać aż do wakacji. Może znajdziemy jeszcze jakąś chętną? Bo z chłopakami nigdy nie będzie kłopotu. Nadpodaż – uśmiechnął się do swoich myśli. – Znaleźć taką jak Daria to skarb na długie lata. * Dn.