1. Dziecko. 29


    Data: 16.07.2020, Kategorie: Anal Hardcore, Autor: ---Audi---

    ... super...
    
    Doszliśmy, duży dom, ładny płot, schody... elegancki, lubię taki styl.
    
    Gdy wchodziliśmy mała zaczęła płakać. Weszliśmy do dużego pokoju...
    
    - W d**gim jest łóżko, możesz ją tam przewinąć...
    
    - Ona raczej chce jeść...
    
    - Poczekam.
    
    Poszłam tam i wyłożyłam ją na duże łóżko, mokra pielucha i taka głodna, że prawie brodawkę wessała całą...
    
    Piersi jak zwykle balony... szczególnie, że już czułam w powietrzu feromony...
    
    Przyszedł do nas z sokiem...
    
    - A może kawę pijesz ?
    
    - Nie, wystarczy...
    
    - Piękne masz piersi...
    
    - Wiem, jak dojna maciora, zaraz je dostaniesz, nawet mleka zostanie...
    
    - Boże, jesteś taka bezpośrednia, że już mi stoi...
    
    Zaczął się rozbierać... trochę klopsik, brzuch za duży, może nawet nie widzi, jak sobie wali...
    
    Po chwili stał przede mną nagi i walił sobie kutasa, odpowiednich rozmiarów... będzie przyjemnie, bez bólu...
    
    - Zboczek jesteś...
    
    - To pierwszy raz w moim życiu, że tak postępuję i że się udaje... zaraz cię pożrę...
    
    - Już skończyłam....
    
    Mała nie zasnęła, ale i nie płakała... odłożyłam ją do wózka...
    
    Odwracając się już rozpinałam sukienkę do końca...
    
    Zaczął je całować... wysunął ze stanika i jak mała przed chwilą...całował i ssał...
    
    - Nigdy nie miałem mleka matki w buzi...
    
    - Zawsze jest pierwszy raz...
    
    Podniósł głowę i chciał mnie pocałować, ale nadstawiłam szyję... powiedzmy, że lubię do całowania młodszych...
    
    Podniosłam nogę i objęłam go, a on chwycił mnie za tyłek... jego ...
    ... dłonie ładowały moją skórę energetycznie, rozgrzewałam się w piorunującym tempie... myśl, o tym, że robię dobry uczynek zupełnie obcemu facetowi, już prawie skreślonemu przez los, dodawał mi energii.
    
    Zaczęłam go całować, niech ma, to będzie seks jego życia, może nawet ostatni...
    
    Klęknęłam i wcięłam całego za pierwszym razem.
    
    - O cholera... co robisz ?
    
    - Dobrze ci robię, tylko nie spuszczaj się za szybko...
    
    - To mi nie grozi...
    
    Zaczęłam ściskać sobie jedną pierś, bo erotyzm tej sytuacji wychodził przez skórę, zresztą, zawsze miałam je wrażliwe... on dotknął d**giej, potem razem ze mną ściskał pierwszą...
    
    Zjechałam ręką na cipkę... mokra, wiadomo, ale ona była bardzo mokra.... oj poszaleję dziś...
    
    Facet jęczał... a z rękoma to raczej nie wiedział co robić...
    
    - Obejmij mi głowę i naciskaj abym głębiej ci obciągała...
    
    - Poważnie...
    
    - Nigdy nie miałeś kurwy ?
    
    - Nie...
    
    - To się naucz... dociskaj...
    
    Wolałam grzebać sobie i nakręcać się...
    
    Zaczął robić to oczywiście za delikatnie, więc sama się nadziałam do końca... i chyba załapał... bo po chwili robił to idealne, spokojnie, ale do końca... uwielbiam to...
    
    Czasami się wyrywałam, aby potem wziąć go od nowa...
    
    - Chodź do łóżka...
    
    Położył się na plecach, ja stanęłam w połowie jego brzucha, wzięłam w rękę kutasa, a on pieścił mi piersi...
    
    Nachyliłam się i znowu go pocałowałam...piersiami dotykając jego klatki... a ręką pieszcząc członka...
    
    Po chwili zaczęłam się zniżać, cmokałam ...
«12...567...10»