Obudzona wena - Opowiadania Erotyczne

Obudzona wena

... się echem po pokoju.

- Niegrzeczna dziewczynka - szepnął chwytając ją za biodra. Zaczął ją rżnąć. Poruszał się dziko sapiąc coraz mocniej wbijając palce w jędrne ciało. Dyszał ciężko zadając kolejno mocne pchnięcia. Dziewczyna pojękiwała odrzucając głowę do tyłu. Czuła przyjemne wypełnienie, które gasiło jej pożądanie.

Nagle mężczyzna wyciągnął pulsującego kutasa chwytając ją wprawnie. Podrzucił jak szmacianą lalkę na materac. Zaskoczona nastolatka krzyknęła, gdy zanurzyła się w pościeli, ale po chwili poczuła jak jej nogi rozchylają silne ramiona. Poddała się czując jak między udami znajduje się głowa mężczyzny. Sprawny język zaczął błądzić po nabrzmiałej cipce wkradając się między wargi penetrując jej rozchylone wnętrze. Jęczała z rozkoszy, a fale podniecenia zalewały jej umysł zaćmiewając wszystkie myśli. Zagarnęła skrawek pościeli, który przycisnęła do ust tłumiąc głośne jęki. Czuła w całym ciele skurcze, a palce w dłoniach zaczęły drętwieć. Wyprężyła biodra czując jak fala rozkoszy wystrzela z jej ciała. Głowa mężczyzny poderwała się do góry, a ona opadła dysząc ciężko czując napięty każdy skrawek ciała. Półprzytomna poczuła jak kochanek zerwał z niej pościel. Poczuła na policzkach świeże chłodne powietrze smagające jej zarumienioną skórę. Po chwili na usta naparł sztywny fallus rozchylając wargi.

Mężczyzna wepchnął nabrzmiałego kutasa do ciepłych ust dziewczyny, która zadławiła się jego wielkością. Napierał penetrując jej gardło ocierając się o migdałki. Znów ...

... poczuła dreszcze orgazmu wstrząsające wykończonym ciałem. Mężczyzna niestrudzenie kontynuował swoje ruchy dysząc ciężko. I nagle zamarł! Poczuła ciepły wytrysk strzelający prosto w przełyk. Zakrztusiła się odpychając biodra kochanka, który wyślizgnął się jęcząc spazmatycznie. Krople jego nasienia zrosiły jej zaczerwienione policzki, a jedna skleiła jej rzęsy. Kochanek opadł obok niej oddychając głęboko. Dziewczyna starała rozluźnić skurcze targające jej młodym ciałem.

Ubóstwiała te krótkie chwile uniesienia czując wyczerpanie po orgazmie."

Z bijącym sercem przesłałem kolejną dawkę tekstu. Czułem w skroniach szumiącą w moim ciele krew, a nabrzmiała męskość ocierała się nieprzyjemnie o materiał spodenek. Zazgrzytałem zębami zaciskając dłonie. Starałem się zapanować nad chęcią chwycenia sztywnego trzonu i trzepania, aż osiągnę wytrysk.

Nagle ujrzałem siwy napis z numerem i trzema kropkami. Pisała! Nie mogłem doczekać się nowej wiadomości od tajemniczej muzy, która pobudziła moją wenę. Wstrzymałem oddech, gdy na ekranie pojawiły się słowa, a z głośników popłynął charakterystyczny sygnał.

"Boże! Doszłam...

Co będzie dalej??

Proszę napisz!!

Błagam........"

Dźwięki wydobywały się z głośnika wraz z każdą wiadomością. Zawieszony z dłońmi nad klawiatura wpatrywałem się osłupiały w jedno słowo: "Doszłam..." Poczułem euforię na wieść, że udało mi się kogoś doprowadzić do orgazmu.

Charakterystyczny dźwięk znów dopłynął z głośników, a ja łapczywie zerknąłem na ...