1. Urlop z matką


    Data: 01.08.2020, Kategorie: Dojrzałe mama, Sex grupowy wakacje, Autor: sajmon

    ... głowę swoją skromną, sięgającą za kolano sukienkę w kwiaty, stając przed lustrem w samej koronkowej bieliźnie. Ukradkowym spojrzeniem ogarnąłem jej niemal nagą, wyprostowaną i energiczną sylwetkę. Długie, farbowane na rudo włosy spływały poniżej ramion. Miała dobrze zbudowane, silne nogi, szerokie i krągłe biodra, ale jej plecy i talia były szczuplutkie. Przełożyła rękę przez jedno ramiączko, owinęła się wokół zwiewnym materiałem i krzyżując go sobie pod biustem założyła na drugie ramię, dopełniając całości. – Hm… tak nie może być! – mruknęła pod nosem, poprawiając swój biały stanik z szerokimi fiszbinami, podtrzymujący jej dosyć duży, w stosunku do drobnego tułowia biust. Westchnęła, po czym bez wahania rozpięła biustonosz i wprawnymi ruchami wydostała go spod wdzianka.
    
    – I jak ci się podoba? – spytała, odwracając się niespodziewanie w moją stronę. Jej duże, jasne oczy aż błyszczały spod zaczesanej na bok, rudej grzywki. Odbijało się w nich zadowolenie, że odważyła się kupić sobie taki ciuch. Pareo opinało jej nad wyraz jeszcze zgrabne i wysportowane, jak na swoje pięćdziesiąt kilka lat ciało, zwisając na cienkich ramiączkach i zakrywając ledwie połowę umięśnionego uda. Przez wyjątkowo zwiewny materiał prześwitywały krągłości jej nagich piersi i duże, ciemne brodawki. W naszym pozbawionym klimatyzacji pokoju zrobiło się nagle jeszcze goręcej, niż wskazywały termometry. Głośno przełknąłem ślinę, która zastygła mi w gardle w czasie, gdy z rosnącym podnieceniem przyglądałem ...
    ... się przebierankom własnej matki.
    
    Najlepsze, że w jej zachowaniu nie było niczego nienaturalnego, czy grzesznego. Po prostu wróciła z zakupów, przebrała się w to odważne pareo i była ciekawa mojej opinii. Odparłem, że wygląda super, pięknie i młodo, po czym poszła wziąć prysznic, przebrała się i weszła do łóżka. Kątem oka patrzyłem na mamę, jak zagrzebuje się w naszej wspólnej pościeli. Była w cienkiej, nocnej koszuli, która ledwo przykrywała majtki. Poczułem, jak do mojego ciała wlewa się jadowity ferment, który niczym mocny i słodki trunek rozpalił mnie do czerwoności.
    
    I z całą siłą rzuciły się na mnie zapomniane upiory młodości, karmiące się moim pożądaniem, skierowanym w stronę własnej matki. Wstyd się przyznać, ale były takie momenty w moim życiu, kiedy fantazje erotyczne na temat mojej mamy odbierały mi rozum i próbowałem, używając najbardziej szalonych podstępów ją podglądać. Pamiętam, jak wróciłem kiedyś ze studiów na weekend, ojciec wyjechał wtedy do babki i zostaliśmy sami w domu. Był duszny majowy wieczór. Zapaliliśmy sobie grilla i piliśmy piwo, po którym zaproponowała, że mnie ostrzyże, bo mam bardzo zaniedbane włosy. Zaprowadziła mnie do łazienki, posadziła przed lustrem i kazała zdjąć koszulkę. Śledziłem ją wzrokiem, jak z szafki wyciągała przybory do strzyżenia. Miała na sobie krótkie szorty i luźny t-shirt, pod którym nie nosiła stanika. Zauważyłem to w lustrze, kiedy pochyliła się nade mną, w jej szerokim dekolcie zatańczyły nieskrępowane niczym piersi. ...
«1234...11»