Podróż do wnętrza Alicji - rozdział 3
Data: 09.08.2020,
Kategorie:
Tabu,
Podglądanie
Masturbacja
Autor: librarium
... opowieści w moich siostrach zaszła istotna zmiana. Bacznie słuchały wszystkiego co mówiłam, a na ich twarzach coraz bardziej widać było ciekawość i podniecenie, które z czasem (podczas fragmentu o seksie analnym) przemieniło się w podziw. To nakręciło mnie do opowiedzenia im wszystkiego, ze szczegółami. Niech wiedzą jaką mają odważną i doświadczoną starszą siostrę.
– Wow – wydukała wreszcie Zuza kiedy zakończyłam swoją opowieść. Ogarnęło mnie wtedy dziwne uczucie, poczułam się jak autorytet dla moich sióstr i było to bardzo przyjemne mieć ich szacunek. – Respect.
– Jakieś pytania? – zapytałam prowokująco choć dla żartu.
– Jak to jest mieć kutasa w sobie? – zapytała cicho Ula. – Czy to boli?
Słowo się rzekło, musiałam odpowiedzieć.
– Trochę na początku, ale idzie się przyzwyczaić. Szybko nawet… a uczucie dziwne, jakby coś rozrywało cię od środka, ale w taki przyjemny sposób… – wyjaśniłam.
– Lepsze uczucie niż wsadzenie palca? – zapytała Zuza.
– A co ty sobie już palce wsadzasz?? – Szczerze się zdziwiłam.
– Co myślisz że dziecko jestem? – prychnęła. – Tylko po wierzchu się masowałam.
Ula potakująco kiwnęła głową, że ona też, za to ja byłam totalnie zaskoczona. Czy wszyscy to robili poza mną? Tak naprawdę to chyba nie chciałam przyznać, to że one, moje młodsze siostry, wiedziały więcej ode mnie.
– Powiedz jak smakuje sperma. I kutas – poprosiła Ula.
– Kutas nic specjalnego, jak ssanie kciuka… ale sperma lekko słonawa ¬– odpowiedziałam.
– ...
... Pewnie je dużo mięsa, a powinien ananasy – skwitowała Ula. – Smakowałoby ci lepiej…
– Skąd wy wiecie takie rzeczy? – zapytałam z niedowierzaniem.
– Heloł! – odparła przedrzeźniająco Zuza machając mi przed nosem swoim smartfonem. – Z Internetu, tam jest wszystko.
No tak. Westchnęłam ciężko. Źródło wszelkiej wiedzy zakazanej. Już miałam im powiedzieć coś na ten temat ale spojrzałam na zegar i było już późno, a ja przez te rozmowy byłam do tyłu z rozpakowywaniem się.
– Dobra, wystarczy tego przesłuchania! – powiedziałam stanowczo. – Robotę mam, idźcie do siebie!
– OK, OK, nie denerwuj się… – wymamrotały i wyszły z mojego pokoju.
Opadłam ciężko na podłogę oparta o torbę podróżną pełną moich rzeczy z obozu.
„Co tu się wyprawia…” – pomyślałam. W mojej głowie panował chaos, a sprzeczne uczucia mieszały się ze sobą. Z jednej strony byłam zadowolona, że jako starsza siostra mogłam zaimponować młodszym. Z d**giej jednak strony Zuza z Ulką wiedziały dużo i najwyraźniej więcej ode mnie.
„No ale ja przebijam je doświadczeniem” – pomyślałam z satysfakcją. – „Tylko na jak długo? Dojrzewają z każdym dniem, a Internet tylko to przyspiesza… i jak to się stało że przegapiłam aż tyle?”
Wspomnienia i przemyślenia miały jeszcze jeden efekt uboczny – zrobiłam się mokra. Opisywanie tego wszystkiego ze szczegółami przywołało mi tamte chwile i przez moje ciało przeszła fala gorącego pożądania. Rozejrzałam się w około. W domu była cisza, wszyscy zajmowali się swoimi sprawami. W ...